Udało nam się spędzić chwilę z Samsungiem Galaxy K Zoom. Pomimo tego, że nazewnictwo się zmieniło jest to następca Samsunga Galaxy S4 Zoom. Jak wygląda urządzenie na żywo? Czy rzeczywiście jest tak cienkie jak zapowiada producent? Nie mamy niestety przykładowych zdjęć, ale biorąc pod uwagę fakt, że był to model testowy był on w pełni funkcjonalny. Co przykuło naszą uwagę? Zapraszamy.

Samsung Galaxy K Zoom to ogromny skok w porównaniu do Samsunga Galaxy S4 Zoom. Urządzenie wreszcie wygląda jak telefon z aparatem, a nie jak aparat z funkcją dzwonienia. Oczywiście przesadzamy, ale poprzednik swoją sylwetką nie zachęcał. Co więcej nie nawiązywał on do Samsunga Galaxy S4 smukłą obudową. W Samsungu Galaxy K Zoom przemyślano sprawę i faktycznie urządzenie jest bliższe standardowej wersji Samsunga Galaxy S5. Nie oznacza to, że jest to S5 z doklejonym aparatem bo zarówno ramka jak i tył zostały delikatnie zmienione.

Zacznijmy od ramki, która jest wymieszaniem pomysłów z Samsunga Galaxy S III i Galaxy S4. Wygląda to bardzo fajnie i nie błyszczy się zbyt mocno. Widać delikatne prążki, które w rzeczywistości są powierzchnią płaską i nie wystają. Na prawej krawędzi, która jest jednocześnie górą w trybie fotografowania znalazł się przycisk spustu migawki, power oraz głośności. Na lewej (czyli dole w trybie robienia zdjęć) mamy złącze na kartę microSD. Boczne ściany to od strony obiektywu złącze na słuchawki, a od drugiej (czyli dolna krawędź smartfona) port do ładowania w standardzie microUSB 2.0.

Samsung Galaxy K Zoom – wygląd

[nggallery id=396]

Tylna klapka ma taką samą fakturę jak Samsung Galaxy S5, ale jest ona jednak delikatnie wyprofilowana. Urządzenie jest minimalnie wypukłe na zewnątrz, dzięki czemu sam smartfon lepiej leży w dłoni. Aparat zajmuje sporo miejsca na tyle. Sam obiektyw wykonany jest bardzo solidnie i to co zachwyca to czas otwarcia do momentu gotowości. Nie trwa to dłużej niż sekundę, więc to o wiele lepiej niż w poprzedniku.

Nie mieliśmy dużo czasu, ale udało nam się zrobić kilka zdjęć i sprawdzić jak na żywo radzi sobie Samsung Galaxy K Zoom. Interfejs jest bardzo płynny, a zdjęcia są wykonywane w mgnieniu oka. Doszło sporo nowych trybów, ale o tym wszystkim opowiemy jak urządzenie trafi do nas na testy. Jesteśmy bardzo mile zaskoczeni jak wygląda urządzenie. Jeżeli zdjęcia będę wyglądały tak, jak zapowiada producent to będzie to genialna propozycja. Smartfon z porządnym aparatem, który w końcu jest z wyglądu bardziej telefonem niż małym kompaktem. Dajcie znać co myślicie o tej hybrydzie.

Samsung Galaxy K Zoom – Interfejs użytkownika

[nggallery id=397]

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

One reply on “Widzieliśmy Samsung Galaxy K Zoom – Pierwsze wrażenia i prezentacja”

  • Majk
    15 maja 2014 at 23:04

    Wygląda zdecydowanie lepiej niż poprzednik. Powiedzcie jak leży w dłoni, czy obiektyw nie przeszkadza. Z tego co widzę, naprawdę kulturalnie to wygląda.