Nie tak dawno Samsung zaprezentował tablety z serii PRO. Wydajne urządzenia w trzech rozmiarach z możliwością wyboru czy chcemy wersję z rysikiem czy bez. Pod względem ilości funkcji oraz wydajności tablety te cały czas oferują bardzo wysoki poziom. Matryce prezentowane w urządzeniach są bardzo wysokiej rozdzielczości dając niezwykłe wrażenia z użytkowania. Coś jednak można poprawić. Tylko co? Zaprezentowane dzisiaj urządzenia koreańskiego producenta wkraczają w nową epokę. Tak genialnych ekranów jeszcze nie było.

Samsung w swoich smartfonach od niepamiętnych czasów stosuje matrycę AMOLED. Rozwiązanie to pozwala na uzyskanie idealnej czerni, bardzo dobrych kątów widzenia przy niskim poborze energii. Do tej pory koreański producent nie wprowadzał tego rozwiązania w swoich produktach o większej przekątnej. Oczywiście można zarzucić ekranom AMOLED kiepskie odwzorowanie bieli, ale liczba korzyści płynących z zastosowania tej technologii jest o wiele większa. Nowe urządzenia są niezwykle ciekawą propozycją biorąc też pod uwagę promocje, które będą towarzyszyły inauguracji tych urządzeń. Galaxy Tab S w każdej wersji będzie tańszy od swojego odpowiednika w rodzinie PRO. Biorąc pod uwagę gabaryty urządzenia, jego wagę, grubość, parametry oraz niezwykły ekran AMOLED słuszność wyboru jest wręcz oczywista. Zacznijmy jednak od początku.

Wygląd tabletów Galaxy Tab S

Koreański producent przyzwyczaił nas do podtrzymywania tradycji w ramach konkretnych linii produktów. Rodzina PRO, tak samo jak Galaxy Note 10.1 Edycja 2014 wzorowały się na Samsungu Galaxy Note 3. Podobieństwo tylnej klapki we wszystkich modelach jest oczywiste, a co więcej zarówno w smartfonach (również Note 3 Neo) oraz tabletach świetnie się sprawdziło. Imitacja skóry, która wygląda znacznie lepiej niż plastikowa błyszcząca klapka była strzałem w dziesiątkę.

[nggallery id=436]

W tym roku nowe tablety od koreańskiego producenta wyglądają analogicznie, podobnie do Samsunga Galaxy S5. Faktura z delikatnymi wypustkami wygląda bardzo ładnie, ale przede wszystkim jest niezwykle funkcjonalna. Urządzenie znacznie pewniej trzyma się w dłoni, zbiera jeszcze mniej odcisków palców, a o zarysowaniu trudno nawet mówić. Prezentowane wersje (biała oraz szara) nie sprawiają wrażenia gumowanej jeśli chodzi tył. Klapka jest twarda, ale nawet pod mocnym naporem rąk nic tutaj nie wydaje nieprzyjemnych dźwięków. To co najważniejsze, to fakt jak cienkie są tablety Galaxy Tab S. Trzeba przyznać, że Samsung wskoczył o poziom wyżej i stworzył urządzenia smuklejsze nawet od Samsunga Galaxy S5. Odpowiednio dokładne wymiary urządzeń to 212,80 x 125,60 x 6,60 mm w przypadku Galaxy Tab S 8.4 i 177,30 x 247,30 x 6,60 mm, gdy spojrzymy na wersję 10,5-calową. Na uwagę zasługuje również waga tabletów, która przeniosła koreańskie produkty do kategorii piórkowej.

Krawędzie urządzeń są bardzo podobne do tych, które znamy z Samsunga Galaxy S4, chociaż te są tutaj trochę bardziej kwadratowe. Przedni panel to standardowe rozmieszczenie przycisków ostatnich aplikacji, wstecz i menu. Również kamera do wideo-rozmów, logo producenta, czujniki nie zmieniły swojego położenia. Obecność głośnika w górnej części oznacza oczywiście możliwość wykonywania połączeń przez te urządzenia w trybie słuchawkowym (przykładamy urządzenie do ucha). Rozmieszczenie portów i przycisków również nie uległo zmianie, ale po co zmieniać coś co funkcjonuje i spisuje się bardzo dobrze. Ogólne wrażenia są niezwykle pozytywne.

[nggallery id=440]

Na tylnej obudowie znajdziemy dwa nietypowe punkty. Są to specjalne miejsca do zaczepienia coverów, które również pojawiły się razem z urządzeniem. Dodatkowo spełniają one prawdopodobnie funkcję podstawek w razie, gdy korzystamy z tabletu bez dedykowanego covera. Same pokrowce występują w kilku wariantach. Przykładowy, umieszczony na Galaxy Tab S 8.4 posiada miejsce na kamerę oraz kilka sposobów ustawienia, by zapewnić jak najbardziej komfortową pracę.

Ekran w tabletach Galaxy Tab S to istny majstersztyk!

Matryca AMOLED w nowych tabletach to najważniejsza zmiana tych w urządzeniach. Z informacji, które udało nam się uzyskać prezentowana generacja AMOLED jest jeszcze bardziej energooszczędna niż w przypadku Samsunga Galaxy S5. Rożnicę w nasyceniu kolorów, oddawaniu barw czy głębi czerni widać na pierwszy rzut oka. Robi to niesamowite wrażenie zarówno na wersji 8,4- jak i 10,5-calowej. AMOLED w połączeniu z wysoką rozdzielczością zaskakuje bardzo pozytywnie.

Mieliśmy okazję porównać Galaxy Tab S 8.4 bezpośrednio z modelem Galaxy Tab PRO 8.4 i nie są to tylko drobne niuanse. Po ustawieniu tych samych tapet, ikon w tym samym trybie podświetlania matrycy i z tą samą jasnością ekrany AMOLED świecą mocniej, dając wrażenie, że obiekt rzeczywiście znajduje się przed nami. Zdjęcia samplowe w Galaxy Tab S precyzyjnie pokazują zalety nowego rozwiązania. Nie należy zapominać, że oprócz doskonałego ekranu w trybie podstawowym możemy dodatkowo wymusić trybem Clear AMOLED dodatkowe nasycenie barw w takich aplikacjach jak galeria, odtwarzacz wideo czy inne. Kąty widzenia stoją na wysokim poziomie, a biel przedstawiona w prezentowanym modelu nie odbiegała od rzeczywistości.

[nggallery id=437]

Interfejs w Galaxy Tab S

Wszystkie Tab S są oczywiście oparte o system Android w wersji 4.4.2. Występuje tu nakładka Touchwiz dobrze znana wszystkim z rodziny PRO. Oznacza to nie mniej nie więcej, że posiadamy tak naprawdę dwa interfejsy. Podstawowy z możliwością dodawania widgetów i ikon jak w standardowym. Nie zabrakło tutaj również Hancom Office Viewer do przeglądania dokumentów oraz po pobraniu odpowiednich aktualizacji do ich tworzenia. Widoczne zmiany nastąpiły w menu aplikacji. Wszystko dokładnie zobaczycie poniżej w relacji wideo.

Testy Syntetyczne Galaxy Tab S

Wrażenia z użytkowania tabletu są bardzo dobre. Nie mielismy możliwości przetestowania żadnej z gier ale udało nam się sprawdzić wyniki w popularnych testach syntetycznych. Jest dobrze, ale niestety nieco gorzej niż w przypadku rodziny PRO. Nie zmienia to jednak faktu, że urządzenie jest bardzo wydajne i w codziennym użytkowaniu żadne zadania nie są mu straszne.

Samsung Galaxy Tab S 8.4 / fot. galaktyczny
Samsung Galaxy Tab S 8.4 / fot. galaktyczny

 

Samsung Galaxy Tab S 8.4 / fot. galaktyczny
Samsung Galaxy Tab S 8.4 / fot. galaktyczny

 

Aparat Galaxy Tab S

Aparat w Galaxy Tab S robi bardzo dobre wrażenie. Faktycznie jest to tylko matryca 8 Mpix z możliwością nagrywania w FullHD, ale jak na tablet zdjęcia są przyzwoite. Interfejs aparatu bazuje na tym, który znamy z Samsunga Galaxy S5. Nie jest to najlepsze rozwiązanie. Zmiana trybów w postaci rolki jest o wiele bardziej wygodna niż pasek do przewinięcia na dole. Nie mniej jednak szybkość aparatu stoi na przyzwoitym poziomie i nie można mu nic zarzucić. Miejmy nadzieję, że już niebawem uda nam się pokazać Wam jak aparat w Tab S radzi sobie w praktyce.

[nggallery id=438]

Podsumowanie Galaxy Tab S

Galaxy Tab S to nowa linia tabletów. Wbrew pozorom nie jest ona konkurencją dla serii PRO, ale klienci muszą to jeszcze zrozumieć. Urządzenia te cechują się niesamowitą jakością ekranu oraz podzespołami, które są z najwyższej półki. Delikatnie niższe wyniki w testach syntetycznych nie są wyznacznikiem i tak naprawdę mogą zostać zniwelowane przez kolejne aktualizacje. Samo urządzenie jest warte uwagi przede wszystkim na nowy wygląd (szczególnie tył) oraz niesamowity ekran AMOLED. Póki nie zobaczycie ich na żywo, wstrzymajcie się z oceną. Różnice naprawdę widać i nie są to tylko bardziej „podkręcone” kolory. Czekamy zatem kiedy urządzenia pojawią się w Polsce i jak najszybciej weźmiemy je na warsztat.

[nggallery id=439]

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

3 replies on “Samsung Galaxy Tab S – Pierwsze wrażenia prosto z Nowego Jorku”

  • kaz
    13 czerwca 2014 at 10:57

    Samsung się postarał!

  • Bartłomiej M
    17 czerwca 2014 at 23:05

    ,,(Wpisać wymiary)” 😀 chyba tam miały być milimetry 😀