Kojarzycie firmę Xiaomi? Pewnie tak i jestem pewien, że potraficie wymienić chociaż jedno urządzenie tego producenta. Założę się też, że będzie to smartfon Mi4 – chyba najbardziej rozpoznawalny smartfon chińskiej firmy i Mi Band – najpopularniejsza opaska do śledzenia aktywności, która znalazła się na ręku ponad 6 milionów osób. Jednak Xiaomi to nie tylko smartfony i smartbandy, ale też między innymi powerbanki, głośniki Bluetooth, routery, kontrolery, wszelakie akcesoria i gadżety czy nawet TV box’y i kamery sportowe. I właśnie ze sprzętu z tej ostatniej kategorii było mi dane przez ostatni czas korzystać. Jak w naszym teście poradziła sobie kamera Xiaomi Yi?
Tak jeszcze wstępnie pisząc, Xiaomi to bardzo młoda i zarazem zaskakująca firma. Została założona raptem 5 lat temu, siedzibę ma w Pekinie i jak już zdążyliście się dowiedzieć, ma całkiem bogate portfolio. Co ciekawe, zachowuje się podobnie jak… Apple. Tak, premiery urządzeń prowadzone są w bliźniaczy sposób co te amerykańskiej korporacji, a sam prezes Lei Jun często widziany jest w czarnej koszuli i granatowych jeansach, przez co uważany jest za chińskiego Steve’a Jobsa. Podobieństwo widać też w sposobie prezentacji produktów, ale najistotniejszą przewagą jest ich cena. Xiaomi już kilka razy udowodniło, że mimo młodego stażu potrafi robić świetne produkty, a ich Yi jest tego kolejnym dowodem. Zaraz dowiecie się dlaczego.
Kamera Xiaomi Yi miała swoją premierę na początku tego roku, jak dobrze pamiętam w lutym. W Polsce nie jest oficjalnie dostępna, choć można ją znaleźć w kilku sklepach internetowych, które sprowadzają ten sprzęt z Chin i świadczą gwarancję. Możemy też posiłkować się zagranicznymi serwisami, które mają wysyłkę do naszego kraju. Ja akurat skorzystałem z GearBest, gdzie Xiaomi Yi razem z monopodem można obecnie dostać za około 90 dolarów. Jest to tak zwana wersja Travel edition.
Specyfikacja
| Nazwa: | Xiaomi Yi |
| Procesor: | Ambarella A7LS 700 MHz ARM11, 32 nm |
| Sensor: | Sony Exmor R (IMX206) BSI CMOS 16 megapikseli |
| Rozdzielczość filmu: | FullHD 60 kl/s (NTSC) |
| Rozdzielczość zdjęć: | — |
| Szerokokątny obiektyw: | tak, 155 stopni |
| Mikrofon: | tak |
| Bateria: | Li-Ion 1010 mAh (3,74 Wh) wymienialna |
| Łączność: | Wi-Fi |
| Pamięć: | microSD do 64 GB |
| Wodoodporność: | Tak, do 40 metrów wymagane dodatkowe etui |
| Cena: | od ok. 65 dolarów |
Opakowanie i zawartość zestawu
Firma Xiaomi poszła w ślady swoich międzynarodowych kolegów i też postawiła na ekologiczność. Pudełko jest wykonane z jasnego, bardzo twardego kartonu. Jest duże i większe niż opakowanie od większości smartfonów, ale to wszystko za sprawą tego konkretnego zestawu, gdzie oprócz kamerki jest też kijek z uchwytem. Myślę, że śmiało zmieściłby się tam nawet 7-calowy tablet, więc macie porównanie. Tak na dobrą sprawę, gdyby ktoś pierwszy raz pokazał mi to pudełko, nigdy nie wpadłbym na to, że w środku może znajdować się kamera. Producent z Pekinu poszedł w minimalizm, co też możemy zauważyć po opakowaniach innych produktów tej firmy. Na wierzchu jest tylko skromne logo „Yi”, a z tyłu naklejka z najważniejszymi parametrami.
Po podniesieniu wieka naszym oczom od razu ukazuje się kamera i wspomniany uchwyt, a pod nimi pozostała zawartość zestawu. W środku znajdziemy jeszcze niewielką, ale całkiem pojemną baterię 1010 mAh, płaski przewód microUSB – USB o długości zaledwie 20 cm, który pozwala podłączyć kamerę do komputera, ale też ją naładować. Nie mogło zabraknąć krótkiej instrukcji obsługi, która dla nas jest bezużyteczna, bo jest tylko w języku chińskim. Zestaw zatem nie wygląda zbyt bogato i według mnie standardem powinno być etui zabezpieczające sprzęt podczas transportu czy nakładka na obiektyw chroniąca go przed zarysowaniem. Byłoby też dobrze, gdyby w środku pudełka pojawił się uchwyt do mocowania na kasku czy kierownicy roweru. Wszak, do sportów ekstremalnych Yi jest dedykowana. To wszystko i wiele więcej można dokupić za „kilka dolców” (o czym dowiecie się pod koniec recenzji), lecz nie zmienia to faktu, że zestaw nie zawiera wszystkich kluczowych elementów.
Aktualne ceny:
Xiaoyi Yi Action | Monopod | Xiaoyi Yi – obudowa wodoodporna | Pilot Bluetooth
Xiaoyi Yi Action II 4K |
SPIS TREŚCI:
Recenzja Xiaomi Yi
Tania kamera sportowa
TOP
Xiaomi Yi
Xiaomi Yi akcesoria
Xiaomi Yi test
Xiaomi Yi Travel Edition
34 replies on “Recenzja kamery sportowej Xiaomi Yi – Chińczycy też mają swojego „bohatera””
Witam
Orientuje się ktoś jak jest z wysyłką do Polski z GEARBEST ? Znalazłem taką ofertę http://www.gearbest.com/action-cameras/pp_153557.html i zastanawiam się nad kupnem. Zamawiał już ktoś z tego sklepu ?
Cześć. Wysyłkę do Polski masz darmową, ale przesyłka może iść ok. dwóch tygodni. Płacisz za pomocą PayPal, więc jest wygodnie i bezpieczenie. Wartość przedmiotu przekracza wartość wolną od podatku, ale możesz się umówić, żeby sprzedawca obniżył wartość 🙂 Elektronika jest zwolniona z cła.
Czy ktos sie orietnuje jak wyglada sprawa gdy podczas krecenia filmu nagle bateria sie rozladowuje ? Czy film wtedy krecony zostaje zapisany w momencie wylaczenia sie kamerki czy tez po prostu przepada ?
druga sprawa to wgl jest jakas informacja o tym kiedy bateria konczy swoj zywot ?
mi się właśnie to przytrafiło – film zostaje zapisany
Film jest zapisywany. Diody zmieniają kolor z tego co kojarzę.
Szukam uchwytu za pomocą którego mógłbym tą kamerkę przypiąć do kasku (jakiś super rzep or smth).
Jest uchwyt uniwersalny i obudowa wodoodporna z uchwytem, może tutaj coś znajdziesz, bo kosztuje „grosze” – http://www.gearbest.com/xiaomi-yi-_gear/
Chyba zdecyduję się na uniwersalny z lepami 3M.
Dostępne na allegro.
Pytanie, czy pod windows phone znajdzie się aplikacja? Sam w sklepie nie mogę jej wyszukać. A poza sklepem trudno sprawdzić czy plik jest zainfekowany.
Oficjalnego wspracia nie ma, ale jest np. aplikacja YiControl, która została stworzona przez niezależnych programistów i jest w Windows Phone Store.
Dzięki za informację!
Zamówiłem 29.11 YI wraz z kilkoma akcesoriami i do dzisiaj (12.12) mam processing(free shipping). Orientuje się ktoś ile to mniej więcej będzie jeszcze trwało ? Miałem nadzieję że kamera przyjdzie na święta ale chyba nie ma szans.
Cześć. A czy wszystkie zamówione produkty były dostępne na magazynie w chwili zamówienia? W moim przypadku, gdy zamawiałem Xiaomi Mi Band 1S, czekałem prawie miesiąc na wysyłkę, bo kupiłem w przedsprzedaży (około 15.11), a dopiero w tym tygodniu wysłali. Możesz też napisać maila do sklepu, aby podali Ci dokładny status zamówienia.
Akurat dzisiaj(13.12) wysłali 😀
ali express? w regulaminie mpisze 5 – 60 dni… masz możliwośc zrezygnować jeśli transakcja się przedłuża = zwrot środków.
Zamówiłem 8 grudnia 2015 wysłano 10 grudnia..otrzymałem 21 grudnia 2015.. za pośrednictwem postNL.. jakna podróż z Chin to błyskawica. W dodatku koszt przesyłki pokrył nadawca…i bez opłat celnych. Wszysto zależy od kogo się kupuje.
Idealna recenzja aż zachęca do kupna.
Po prostu dobra recenzja dobrej kamerki 🙂
A czy kamerka ma zooma optycznego?
Nie, nie ma.
Instrukcja po chińsku dołączona w pudełku w niczym mi nie przeszkadza. Mam aplikację na telefon (S Note 3), jest po polsku, intuicyjna i z dużymi możliwościami. Działa szybko, na początku jest instrukcja jak połączyć się z kamerką. Aktualizowana często.
bateria nie jest oryginalna, także ma Twoich zdjęciach co im (gearbest) zrobić? kupiłem w grudniu bateria zaczęła trzymać kilkanaście minut. Oryginalna na ma napis yi zresztą jest też na osobnej aukcji http://www.gearbest.com/action-cameras-sport-dv-accessories/pp_263448.html
Co zrobić jeżeli aplikacja yi action działa po chińsku? Tak się u mnie dzieje?
Po pierwsze, skąd pobrałaś aplikację do Yi Camera? Kod QR, Google Play czy może plik apk? Spróbuj zainstalować inną wersję aplikacji właśnie z pliku apk. Jeszcze jedno, na jakim smartfonie instalujesz aplikację?
Najpierw z kodu a potem z google play i app store, bo próbowałam i na xiaomi redmi note 2 i na iphone 6+, na obu dzieje się to samo. Skąd wziąć plik apk?
fantastyczna ostrość równocześnie z bliska i z daleka(napisy), to kamera, widać również w ruchu. Szeroki kąt, słońce wchodzi w kadr, ale sportowo to nie szkodzi.Zachęcam do filmowania w słońcu, ostry kolor i zrównoważony. Można dokupići wymienić ten obiektyw. Podstawa to obsługa z telefonu(tabletu) po przyuczeniu wyraźnie sygnalizuje dźwiękiem ręcznie, lub pilotem, który mam.Niestety startuje jako aparat.
witam. jestem bardzo zadowolony z kamerki ale ostatnio pojawił sie u mnie problem. nagrywa filmik i nie moge go odtworzyc na telefonie ani na kompie. komunikat couldn’t load video
Cześć. Możesz dokładniej opisać problem? Plik jest, ale podczas próby odtwarzania wywala błąd od razu? Czy wcześniej działało normalnie? Czy aktualizowałeś kodeki na komputerze?
Skąd kupić aby była z tym kijkiem?
Moja sztuka pochodzi z GearBest, ale teraz nie widzę by był ten zestaw z kijkiem. Stick’a można jednak dokupić osobno np tutaj: http://www.gearbest.com/action-cameras-sport-dv-accessories/pp_202843.html?wid=11
Czy kamerka posiada bluetooth aby łączyć się z kijkiem bluetooth
Kamera wykonuje bardzo dobrej jakości filmy biorąc pod uwagę oczywiście zakres kamer sportowych. Prosta i intuicyjna aplikacja na smartfona to również duży plus. Kamera ma jednak bardzo duży minus – BARDZO SŁABA BATERIA. U mnie bez współpracy z podglądem, czyli bez włączonego wifi urządzenie pracuje nagrywając około 1 godziny w warunkach domowych. Inaczej już jest w terenie na słońcu, gdzie trzeba kamerę dość często włączać i wyłączać, wtedy czas się skraca. Drugi minus to bardzo szczelna obudowa. W sumie dobrze, ale szczelność obudowy tłumi dźwięk i głos. Bez obudowy nie przymocujemy kamery do sticka, czy uchwytu na głowę. Jedyne wyjście to trzymać kamerkę w ręce bez obudowy. Być może ktoś poleci jakąś lepszą baterię do tej kamerki wersja 2K
Jak bym miał wybierać miedzy tą a Ekenem h10 to biorę ekena bez dłuższego zastanowienia. Bardzo fajnie poprawili tą ich kamerkę. Nie mówiąc o świetnym zestawie. Nie widziałem jeszcze żeby były 3 baterie w jednym startowym zestawie.
A czy można tę kamerkę podłączyć do smartfona (kablem lub bluetoothem) i robić bezpośrednie transmisje na FB?
Nie, z tego co kojarzę nie ma opcji streamingu. Jedyne co można zrobić to wyświetlić podgląd na smartfonie, bo Yi nie ma swojego ekranu.