Ekran

Nie jest to żaden AMOLED ani też najlepszy na rynku IPS, ale wyświetlacz można jednym słowem określić jako „dobry”. Producent nie przesadził ani z przekątną ekranu i zatrzymał się na 4,7 calach, ani z ilością pikseli, bo wpakował rozdzielczość HD. Takie połączenie w przypadku smartfonu gdzie umówmy się, ekran nie jest najważniejszy, wypadło korzystnie. Nie ma problemu z odczytaniem elementów interfejsu, obraz jest czysty i z zadowalającą jakością kolorów. Kąty widzenia do zaakceptowania, choć wyraźnie widać, że nasycenie kolorów spada, gdy spojrzymy na ekran pod dużym kątem od boku.

Trzeba za to pochwalić jasność maksymalną wyświetlacza, która nie przekreśla tego smartfonu, gdy używamy go na plaży czy wspomnianych na wstępie kajakach. Tylko jasność minimalna mogłaby być lepsza (to znaczy trochę niższa).

Warto też wspomnieć, że wyświetlacz chroni nieco grubsze niż zazwyczaj szkło Gorilla Glass 4 i dodatkowo jest umieszczony trochę niżej niż okalająca go ramka. To sprawia, że ekran w mniejszym stopniu jest narażony na wszelkie zarysowania, a +5 punktów do ochrony daje jeszcze folia dołączona do zestawu, którą musimy nakleić już we własnym zakresie. Ekran dobrze reaguje na dotyk, choć nigdzie w systemie nie znalazłem opcji obsługi w rękawiczkach.

W ustawieniach ekranu za wiele nie poprzestawiamy, między innymi nie skorygujemy balansu bieli i kolorów ani nie odblokujemy ekranu podwójnym dotknięciem. Można za to wybudzić go dwukrotnym naciśnięciem na przycisk ekranu głównego, ustawić wygaszacz ekranu czy określić czy ekran ma się od razu wybudzić, gdy otrzymamy powiadomienie lub podniesiemy urządzenie. Jest też opcja automatycznej kontroli jasności, której z kolei brakuje na belce systemowej.

Oprogramowanie i funkcje

Tutaj miłe zaskoczenie – CAT S60 ma Androida w wersji 6.0 Marshmallow, który wygląda niemal jak „czysty” system i nie jest przeładowany irytującymi aplikacjami. Co prawda kilka dodatkowych programów tam się znalazło, ale co ciekawe, okazują się bardzo przydatnymi pozycjami niż tymi, które chcielibyśmy od razu wywalić. Do działania samego systemu naprawdę nie można mieć zastrzeżeń. Animacje są płynne, mamy pionową listę aplikacji z opcją wyszukiwania, a producent postanowił zastąpić niemal wszystkie aplikacje tymi „googlowskimi”. Oznacza to, że zamiast galerii mamy Zdjęcia Google, program Keep do notatek czy Muzykę Play do odtwarzania muzyki. Jednym to pasuje, innym mnie, ale ja zdążyłem się przyzwyczaić. Trochę martwi mnie jednak mało rozbudowana belka systemowa, która co prawda jest czytelna, ale brakuje opcji zmiany ułożenia przełączników i ustawienia dźwięków (aby wyciszyć trzeba wywołać przyciskiem opcje głośności).

W systemie znajdziemy program antywirusowy AVG AntiVirus Pro, w którym trzeba się zarejestrować, by mieć dostęp do wszystkich funkcji, File Commander jako domyślny menedżer plików i pakiet biurowy w formie Office Suite. Te ciekawsze aplikacje postanowił opisać trochę szerzej.

Alert lokalizacji

Opcja przydatna w sytuacji zagrożenia, gdy chcemy wysłać do kogoś informację z naszym aktualnym położeniem. Możemy dodać trzy najważniejsze kontakty, określić tekst wiadomości jaki wyślemy, a także określić tak zwany zegar bezpieczeństwa, czyli czas, po którym alert lokalizacji zostanie wysłany.

App Toolbox

Coś na wzór sklepu Google Play, ale z aplikacjami przeznaczonymi na „wzmocnione” smartfony. Aplikacje są rzecz jasna podzielone na różne kategorie i znajdziemy tam programy, które przydadzą się budowlańcom, kurierom czy nawet rybakom. Ja trafiłem tam na mierniki dźwięku, poziomice, skanery kodów czy różnego rodzaju miarki, ale mocno się zdziwiłem, że był tam też… Pokemon GO.

Hike

Świetna aplikacja i według mnie jedna z ciekawszych jakie są preinstalowane w CAT S60 (oczywiście nie licząc tej od kamery termowizyjnej). Prosta, ale przydatna, bo zawiera wszystkie najpotrzebniejsze informacje, pochodzące także z wbudowanych czujników. Mamy aktualne dane pogodowe pokazujące też temperaturę, barometr, wysokość nad poziomem morza, dokładną szerokość i długość geograficzną, a także pokonany dystans. Jest tam też cyfrowy kompas, moc sygnału GPS, a nawet azymut i skrót do latarki z funkcją wysyłania sygnału SOS.

FLIR Tools

Aplikacja, którą można za darmo pobrać z Google Play. Pomaga „przyjrzeć się bliżej” zrobionym zdjęciom za pomocą kamery termowizyjnej, sprawdzić temperaturę w kilku punktach, konkretnym obszarze i na danej linii, a także udostępnić zdjęcie dalej i wygenerować szczegółowy raport.

MAXXAudio

Aplikacja z czterema pre-definiowanymi trybami dźwięku – Muzyka, Multimedia, Głos i Budownictwo.

Suszenie głośników

Opcja związana z rozszerzoną wodoodpornością smartfonu. Jeżeli smartfon wpadnie do wody to można uruchomić tryb suszenia głośnika, żeby przywrócić jego prawidłowe działanie. Po uruchomieniu jednego z trzech cykli (2, 6 albo 10 minut) z głośnika wydobywa się dźwięk o różnej głośności i częstotliwości (podobny do tego jak przy starym, analogowym modemie). Ma to „wydmuchać” wodę z obudowy głośnika.

Na koniec jeszcze kilka kwestii, które zauważyłem w oprogramowaniu:

  • Są cztery ikony w rzędzie i nie można zmienić ich układu (np. na 5×5).
  • Na ekranie blokady mamy szybki dostęp do Google Now i aparatu.
  • Na pasku systemowym nie wyświetla się poziom baterii w procentach – jest tylko graficzny wskaźnik. 
  • W systemie jest coś w rodzaju samouczka, który w formie animacji pokazuje jak korzystać ze smartfonu.
  • Można dodać więcej niż jednego użytkownika w systemie. 
  • Cały system dostosowuje się do orientacji poziomej.

 


SPIS TREŚCI:

  1. OPAKOWANIE I ZAWARTOŚĆ | SPECYFIKACJA | WYGLĄD I WYKONANIE
  2. EKRAN | OPROGRAMOWANIE I FUNKCJE
  3. APARAT | KAMERA TERMOWIZYJNA
  4. WODOODPORNOŚĆ I WYTRZYMAŁOŚĆ | WYDAJNOŚĆ I MULTIMEDIA | BATERIA
  5. PODSUMOWANIE | PLUSY I MINUSY

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

11 replies on “Recenzja CAT S60 – nie dość, że wytrzymały to jeszcze z termowizją”

  • Marko
    16 września 2016 at 09:48

    Właśnie zastanawiałem się czy będzie warto zamienić mojego Hammera Axe na CATa, ale cena jest trochę zniechęcająca.

    • 16 września 2016 at 11:55

      Cena spora, ale warto, jeżeli potrzebujesz wzmocnionego i odpornego urządzenia.

  • darek
    4 października 2016 at 12:28

    W przypadku wzmocnionego i odpornego urządzenia, można zainwestować w Onyxa od Getnord. Może parametry ma troszkę słabsze – 2 GB ramu a nie 3, słabszy tylny aparat, ale jest znacznie tańszy, a równie wytrzymały. Słyszałem też, że podobno ten Cat miał problem z rzekomą wodoodpornością… Więc tym bardziej wolałbym zainwestować w Onyxa.

    • 4 października 2016 at 14:47

      Nie słyszałem jeszcze o tej firmie, ale Onyx wygląda potężnie 🙂 Co do CAT’a, znany mi jest jeden przypadek kiedy do środka dostała się woda, ale była to ewditentnie jakaś wada fabryczna. Z tego co wiem telefon został wymieniony.

      • darek
        5 października 2016 at 15:30

        No telefony ich dopiero wchodzą na rynek polski, ale mają spory potencjał. Wygląda potężnie, ale powiem szczerze, że w dłoni lezy bardzo przyjemnie i traci trochę na „potężności”. Ekran ma porównywalny wielkościowo do chociażby OnePlus X, ale jest zdecydowanie wytrzymalszy, w końcu zrobili mu obudowy z konkretnych materiałów. Trzymajcie rękę na pulsie, wydaje mi się, że to może być ciekawy konkurent dla CAT’a 🙂

    • HeavyDaisho
      16 grudnia 2016 at 00:15

      Za małym szczegółem. Onyx nie ma kamery termowizyjnej co jest atutem tego modelu.

  • Sailor John
    3 lipca 2017 at 13:52

    Dobry wytrzymały smartphone, ale drogie Dlatego polecam Ci AGM X1 bo to zaspokoi wszystkie Twoje potrzeby, takie jak piękny wygląd, 5,5″ duży wyświetlacz super AMOLED, 5400mAH baterii o dużej pojemności z szybka ładowarka 3.0, przednie linii papilarnych, podwójny aparat 13 MP, ogromne 4 GB pamięci RAM i 64 GB ROM.
    Za 250 dolarów jest to wspaniała sprawa. Niedawno na oficjalnym kanale YouTube przetestowali 3D hologram z AGM X1, spojrzał na jak niesamowite efekty wizualne można uzyskać?
    https://www.youtube.com/watch?v=DdygQjicJAU

  • Restricted
    18 sierpnia 2017 at 13:49

    Jako użytkownik tego telefonu dodam swoje 3 grosze. Mianowicie nie możemy oczekiwać zbyt wiele, nie jest on pancerny. Fakt jest bardziej rugged niż inne telefony w tej klasie, ale dalej to tylko telefon. Nagrzewa się okropnie, odpadające pokrycie kevlarowe(?) na tylnej obudowie pod wpływem temperatury, przyciski po 2 miesiącach użytkowania pracują gorzej no i nakładka dual sim jest kiczowata. Aplikację do wiadomości od razu trzeba wymienić. Szkoda, że nie można przydzielać kart SIM do grup kontaktów, tylko za każdym razem muszę wybierać z której karty mam dzwonić – nie satysfakcjonuje mnie opcja wybierania numeru tylko z jednej karty. Aparat rzeczywiście potrafi nie złapać ostrości – chyba wina aplikacji, która jest badziewna, czasami ikonki nie pojawiają się i niema jak zrobić zdjęcia (nie próbowałem innej apki) SOS alert z lokalizacją nie działa dopóki nie odblokujemy telefonu. FLIR generalnie postarał się i termowizyjna część telefonu jest bardzo dobrze zgrana, ale producent reszty – bullit mogł jednak troszkę zainwestować w programistów i poprawić to i owo powyżej… zobaczymy czy wytrzyma dwa lata..

  • Addison Aiken
    22 października 2018 at 19:47

    Świetny telefon, ale bardzo drogi. Uwielbiam mój Poptel P10. bardzo trudne i wyglądające niesamowicie.

    • 22 października 2018 at 21:39

      CAT to CAT. Ten cały Poptel P10 wygląda jak kopia Xcovera 4 od Samsunga 😉

  • Calvin Rock
    5 grudnia 2018 at 17:25

    Obecnie wydaje się, że tylko Nomu S50 PRO na rynku odważy się powiedzieć, że może dobrze działać w ekstremalnej temperaturze.