A teraz to sobie możesz wsadzić. Obudowy TRANSCEND CM42 i CM80 do dysków SSD M.2

Coraz popularniejsze stają się zewnętrzne dyski SSD, nawet sam z takiego jednego korzytam. Są cholernie szybkie, dużo mniejsze od masowo wykorzystywanych 2,5-calowych „twardzieli”, ale też jeszcze sporo droższe. Pewną alternatywę przedstawiła firma Transcend, która pokazała dwie ładne obudowy na dysk SSD w standardzie M.2. Dlaczego alternatywę?  

Zamiast kupować zewnętrzny dysk SSD można kupić taki, ale na złącze M.2 i wsadzić go do wspomnianej obudowy. Rozwiązanie nie głupie, a jak się dobrze zakręcimy to takim sposobem możemy zrobić sobie zewnętrznego SSD’ka oszczędzając przy tym trochę grosza. A nawet jeśli cena wyszłaby podoba do tej jak w przypadku zwykłego zewnętrznego dysku SSD to możemy chociaż liczyć na nieco wyższe prędkości zapisu i odczytu. Dysk SSD na M.2, powiedzmy w okolicach 256 GB to koszt około 450 złotych. Do tego obudowa za złotych kilkadziesiąt i mamy całkiem niezły i bardzo szybki nośnik na dane.

Obudowy o których wspomniałem na początku to Transcend CM42 i Transcend CM80. Obydwie są wykonane z aluminium, a jedyna różnica jest w wielkości. Model CM42 jest dużo mniejszy, bo przeznaczony jest do dysków o długości 42 mm. Jak już możecie się domyśleć, do CM80 wsadzimy nośniki SSD M.2 o maksymalnej długości 80 mm. Obudowy mają złącze USB typu C, więc taki dysk będzie można podłączyć do komputera PC i Mac, a także urządzenia mobilnego, jeśli takowe wspiera tryb USB OTG. Ważne jest też to, że obudowa wspiera protokół USAP, który przyspiesza działanie dysku, gdy wykonujemy operacje na sporej ilości plików o małym rozmiarze.

Transcend CM42 to koszt 97 złotych, a do dłuższego CM80 trzeba dołożyć „piątaka”. Obudowy mają 2-letnią gwarancję i niebawem pojawią się w sprzedaży.

źródło: informacja prasowa