Huawei P9 był pierwszym smartfonem, w którym aparat był zaprojektowany wspólnie z firmą Leica. Było sporo zamieszania wokół tego ile tak naprawdę Leica włożyła do smartfonu i kto był odpowiedzialny za wyprodukowanie obiektywów, ale zgodziłbym się z choćby jednym takim zarzutem, gdyby nie fakt, że tym smartfonem jesteśmy w stanie zrobić naprawdę dobre zdjęcia, nawet nie dotykając trybu manualnego. W Huawei P10 też pojawił się znaczek niemieckiego producenta obok aparatu, a marketingowcy Huawei’a nazwali to drugą generacją podwójnego aparatu Leica. Zatem, obydwa smartfony mają dwa obiektywy z tyłu oraz identycznie umieszczony laserowy Auto Focus i diody LED, ale z technicznego punktu widzenia, tak naprawdę jest jedna istotna różnica. W obu jeden z sensorów jest monochromatyczny, a drugi RGB (12 MP) i tą różnicą jest rozdzielczość matrycy w przypadku sensora mono – w Huawei P9 ma 12 megapikseli, a w Huawei P10 jest 20 megapikseli.

Huawei P10 zrobimy zdjęcia w maksymalnej rozdzielczości 5120 x 3840 pikseli (20 MP), a Huawei P9 będzie to odpowiednio 3968 x 2976 pikseli (12 MP). Po głębszym zastanowieniu muszę stwierdzić, że mogłem wyrównać rozdzielczość (choćby na potrzebny wycinków ze zdjęć, które macie jeszcze poniżej), ale z drugiej strony, mogłoby to być nieco krzywdzące dla nowszego modelu, ucinając trochę jego maksymalne możliwości. Dodam jeszcze, że po obniżeniu rozdzielczości do 12 MP w przypadku Huawei P10 można skorzystać z dwukrotnego przybliżenia, podobno bezstratnego. W rzeczywistości jednak widać lekki spadek na jakości i trudniej jest uchwycić ostre zdjęcie. Zdjęcie z Huawei P10 średnio zajmuje 5,52 MB, a 3,32 MB w przypadku Huawei P9.

Przykładowe zdjęcia – Huawei P10 po lewej, Huawei P9 po prawej. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane w trybie automatycznym.

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-16

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-07

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-17

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-08

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-18

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-09

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-01

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-10

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-02

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-11

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-03

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-12

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-04

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-13

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-05

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-14

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-06

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-15

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-07

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-16

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-08

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-17

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-09

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-18

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-10

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-01

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-11

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-02

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-12

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-03

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-13

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-04

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-14

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-05

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p10-15

huawei-p10-vs-huawei-p9-porownanie-zdjecia-p9-06

Czy Huawei P9 robi dobre zdjęcia? Owszem i powyższe zdjęcia (jak i te w jego recenzji) to tylko potwierdzają. Czy Huawei P10 robi dobre zdjęcia? Mogę odpowiedzieć tak samo jak w przypadku Dziewątki (i jego recenzji również), choć mam jednak pewne zastrzeżenia, że mogło być lepiej. Zdjęcia z obydwu smartfonów mają zbliżone, odpowiednie odwzorowanie kolorów, nie ma tutaj widocznych odchyleń ani w jedną ani w drugą stronę i z tego co pamiętam, są bliskie kolorom rzeczywistym. Nie dochodzi do przepalenia nieba, co nie było bardzo widoczne w porównaniu Huawei P9 z Huawei P8. Warto też zaznaczyć, że Huawei P10, dzięki większej rozdzielczości matrycy monochromatycznej (to ona przechwytuje informacje o kształtach, konturach, szczegółach itd.) rzeczywiście zdjęcia charakteryzują się większą ilością detali czy bardziej wyraźnymi cieniami, ale problem w tym, że takie zdjęcia podobają nam się do czasu aż je przybliżymy. Wtedy gołym okiem widać, że algorytm wyostrzania mocno przesadza przez co widoczne są szumy i artefakty na zdjęciu, szczególnie widoczne na jednolitych tłach jak np. niebo. Plusem dla Huawei P10 jest to, że lepiej, subtelniej radzi sobie z rozmazywaniem tła, co widać idealnie na zdjęciu kubka z BuenasMigas.

Z tych a nie innych powodów, osobiście bardziej podobają mi się zdjęcia z Huawei P9.

Kilka zdjęć typu „100% crop”

Jest to fragment (500 x 500 pikseli) wycięty z oryginalnego zdjęcia bez jakiejkolwiek zmiany jego rozmiaru. W sumie to właśnie takie wycinki najwięcej mówią o zdjęciu, a przede wszystkim pokazują jak bardzo jest obecny szum na zdjęciu (bo nie ulega wątpliwości, że jest na każdym, ale w mniejszym bądź większym stopniu). Ze względu na to, że zdjęcia z Huawei P10 mają wyższą rozdzielczość to też na takim wycinku widać nieco mniej, a obiekty wyglądają jakby były bliżej. I tutaj idealnie można zauważyć jak mocno działa algorytm wyostrzania w przypadku zdjęć z Dziesiątki (to te po lewej).

Przykładowe filmy

Jeszcze dwa przykładowe filmy, które pokazują różnice w nagraniach wideo. Tak jak w przypadku zdjęć, po lewej widać to co zarejestrował Huawei P10, a po prawej Huawei P9. Ocenę jakości pozostawiam już Wam.

Nagranie w dzień:

Nagranie w nocy:

Podsumowanie

W podsumowaniu bardzo istotne jest to, by szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie, czy warto jest inwestować w Huawei P10 jeśli korzystamy aktualnie z Huawei P9. Przyznam się, że to trudne zadanie, ale myślę, że pomógł mi w tym fakt, że zarówno z jednym jak i drugim spędziłem sporo miesięcy, a na jednego z nich patrzę pisząc ten tekst. I jest nim Huawei P9. Aktualna różnica między nowym Huawei P9 i Huawei P10 to jakieś 900 złotych, oczywiście biorąc pod uwagę oficjalną, polską dystrybucję. Jak wspomniałem wcześniej, obydwa smartfony można kupić taniej, ale różnica między modelami pochodzącymi „z drugiej ręki” nadal jest spora i wynosi około 500-600 złotych. Dlatego też, według mnie, nie ma sensu dokładać do Huawei P10, ale tylko pod kilkoma warunkami. No chyba, że traficie na mega atrakcyjną ofertę.

Jeśli liczy się dla nas najbardziej porządna, przemyślana obudowa, wysoka jakość zdjęć ze świetnym trybem manualnym i zdjęciami monochromatycznymi jakich do tej pory nie było w smartfonach, a do tego czytnik linii papilarnych z tyłu to Huawei P9 będzie dobrym wyborem. Jeżeli jednak 32 GB pamięci to za mało, szukamy telefonu zgrabniejszego, ale równie dobrze wykonanego, liczy się dla nas jakość zdjęć i bardzo zależy nam na filmach w 4K i optycznej stabilizacji obrazu czy w końcu jesteśmy przyzwyczajeni do czytnika biometrycznego z przodu, to można pomyśleć o nowszym Huawei P10. W gruncie rzeczy, mimo lepszych podzespołów w Dziesiątce, nie odczujemy dużej różnicy w płynności działania obu smartfonów, no chyba, że w grach czy benchmarkach. Nie wspominam też o pamięci RAM, bo po tym jak Huawei P9 dostał aktualizację do EMUI 5.0, obydwa smartfony działają na tym samym poziomie. Mnie osobiście trochę zaskoczył aparat w nowszym modelu, bo spodziewałem się, że na tle P9 wypadnie znacznie lepiej i ciekaw jestem jakby takie porównanie wyglądało, gdyby w Dziesiątce pojawił się taki aparat jak w Huawei P10 Plus (m. in. z przysłoną f/1.8).

Dla ułatwienia, poniżej najważniejsze cechy obydwu smartfonów, ale też te rzeczy, które mogą Wam nie przypaść do gustu.

Dlaczego warto zainteresować się Huawei P9:

  • Jest sporo tańszy od Huawei P10, a ma bardzo podobne możliwości
  • Ma solidną, aluminiową obudowę i daje poczucie pewności, gdy trzyma się go w ręce
  • Ma szybki i wygodny czytnik linii papialarnych z tyłu, którym można np. wyskunąć belkę systemową czy zrobić zdjęcie
  • Dostał aktualizację do Androida 7.0 Nougat z EMUI 5.0 przez co działa szybciej i wygląda przyjemniej
  • Nadal jest to smartfon ze świetnym aparatem, który ma genialny tryb nocny i zdjęcia monochromatyczne
  • Ma USB Type C i szybkie ładowanie, choć odpowiednią ładowarkę trzeba dokupić osobno
  • Świetnie wygląda w niebieskiej wersji kolorystycznej
  • Zapewnia bardzo dobrą jakość rozmów, zarówno na głośniku jak i w trybie głośnomówiącym

Dlaczego warto zainteresować się Huawei P10:

  • Jest to jeden z tańszych flagowych smartfonów na 2017 rok (obecnie można kupić za około 2300 PLN)
  • Ma bardziej opływową, zgrabniejszą i lepiej leżącą w dłoni obudowę
  • Ma szybki czytnik linii papilarnych z przodu, który może zastąpić klawisze funkcyjne
  • Ma równie świetny aparat co w Huawei P9, ale z jeszcze większą ilością szczegółów i optyczną stabilizacją obrazu
  • Nagrywa filmy w rozdzielczości 4K (30 fps)
  • Ma lepszy aparat z przodu z trybem portretowym, opracowany przez Leica
  • Naładujemy go szybciej

Czego nie polubisz w Huawei P9:

  • W zestawie nie znajdziemy ładowarki z szybkim ładowaniem (trzeba dokupić osobno)
  • Niektórych czytnik biometryczny z tyłu może przeszkadzać, bo nie można odblokować telefonu, gdy ten leży na biurku lub wsadzony jest w wyższy uchwyt samochodowy
  • Niska jakość filmów w nocy i brak optycznej stabilizacji obrazu
  • Brak filmów w 4K

Czego nie polubisz w Huawei P10:

  • Design zalatuje trochę iPhonem
  • Jakość filmów w nocy mogłaby być lepsza (szczególnie w porównaniu do innych flagowców z 2017 roku)

Są jeszcze kwestie, które dotyczą dwóch smartfonów. Mimo tego, że to dwa topowe modele od Huawei’a, nadal w porównaniu z konkurencją nie mają obudowy odpornej na zalania i zachlapania (nie mają certyfikatu IP6x) czy nie wspierają bezprzewodowego ładowania, a USB Type C, mimo tego, że jest symetryczne nie wspiera standardu USB 3.1 (jest USB 2.0).

A który smartfon wy wybieracie?

 


SPIS TREŚCI:

  1. WSTĘP | NAJWAŻNIEJSZE RÓŻNICE W WYGLĄDZIE | SPECYFIKACJA
  2. APARAT I PRZYKŁADOWE ZDJĘCIA | PODSUMOWANIE

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

8 replies on “Porównanie Huawei P9 i Huawei P10. Który jest lepszy i czy warto dopłacać do tego nowszego?”

  • RzÜf
    5 czerwca 2017 at 16:40

    W nowych egzemplarzach P9 jest dołączana ładowarka quick charge więc ten argument wydaje się być błędny 🙂

    • 5 czerwca 2017 at 16:59

      Przyznam, że tego nie widziałem. Ja miałem zestaw ze standardową ładowarką 5V 2A.

      • RzÜf
        6 czerwca 2017 at 20:18

        Później była akcja gdy Huawei rozdawało 6000 ładowarek quick charge za darmo (chyba koło listopada/grudnia 2016). Ja kupując telefon w styczniu br. miałem już ładowarkę quick charge (5V 2A / 9V 2A)

        • 6 czerwca 2017 at 22:40

          Pamiętam i nawet się załapałem 😉

          • RzÜf
            6 czerwca 2017 at 22:59

            Czy jest szansa abyś sprawdził czy P10 ma tą samą bolączkę co P9 czyli brak ładowania podczas nawigacji (np google maps) w samochodzie? 9 łapie strasznie temperaturę i telefon zamiast się ładować traci baterię (ok 1% na 10 min).

          • 7 czerwca 2017 at 01:39

            Akurat tak się składa, że to już sprawdziłem i nie zależy to tylko do telefonu. Znaczenie ma tutaj ładowarka i nazwę to „kondycja” telefonu. Pamiętaj, że każda aplikacja obciąża baterie i w konsekwencji dochodzi do tego, że smartfon potrzebuje więcej prądu niż ładowarka samochodowa jest w stanie dostarczyć. Stąd też ważna jest moc ładowarki. W moim przypadku było tak, że ładowarka miała ponad 2A, na telefonie był Yanosik, mapy google i kilka innych aplikacji, do tego gorąco na zewnątrz i bateria stała w miejscu.

          • RzÜf
            7 czerwca 2017 at 04:19

            Oczywiście że tak, problem w tym że na P9 nie daje mi rady ładowarka Ankera z IQ charge / QC3 (output do: 5V=2,4A/9V=2A/12V=1,5A) – zapewne wina Kirina i braku współpracy. Nie pomógł belkin 5V 2.4A. Podobno to samo ma się na oryginalnej ładowarce Huawei Car Fast Charge.. Na żadnym Galaxy S nigdy nie miałem tego problemu a miałem wszystkie od 1 do 5 + test 7.. pod tym względem zaczynam żałować przesiadki na inny brand..

  • Basciu5
    7 czerwca 2017 at 14:27

    Chyba chodzilo ci o p10 pkus z apaearem f.1.8 bo napisales cytuje:ciekaw jestem jakby takie porównanie wyglądało, gdyby w Dziesiątce pojawił się taki aparat jak w Huawei P9 Plus (m. in. z przysłoną f/1.8).