Na białą wersję najnowszego OnePlusa musieliśmy poczekać nieco dłużej niż na jego matową (Midnight Black) i lustrzaną (Mirror Black) odsłonę. Jeszcze wczoraj ciężko było stwierdzić jak dużo osób było zainteresowanych akurat tą wersją kolorystyczną, ale już dzisiaj wiemy, że zainteresowanie było ogromne, bo wszystkie sztuki z pierwszej partii wyprzedały się w niespełna 24 godziny. Jeśli nie zdążyliście to wiemy kiedy biały OnePlus 6 znowu pojawi się w sprzedaży.
Od razu uspokajam wszystkich zainteresowanych – nie będziecie musieli długo czekać. Grafika, którą widzicie powyżej jest z dnia wczorajszego kiedy to biały OnePlus 6 był jeszcze dostępny z wysyłką w ciągu zaledwie dwóch dni. Dzisiaj z kolei wita nas komunikat, że wszystkie egzemplarze zostały wyprzedane, a o dostępności produktu możemy zostać poinformowani indywidualnie, jeśli tylko zostawimy maila. Ale w sumie nie jest to potrzebne, bo obok jest też informacja, że kolejna partia zostanie „odblokowana” dokładnie 12 czerwca o godzinie 10:00.
Trochę myśląc niestandardowo, można stwierdzić, że białemu OnePlusowi 6 bliżej jest do wersji Midnight Black, a to wszystko dlatego, że jego obudowa z tyłu jest matowa (nie błyszcząca w Mirror Black), czego na pierwszy rzut oka wcale nie widać. Przyglądając się jednak bliżej i biorąc pod uwagę, że Silk White można przetłumaczyć jako Jedwabny Biały jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że ta wersja będzie miała z tyłu najprzyjemniejszą w dotyku fakturę. Warto też zauważyć, że w białym wariancie ramka smartfonu jak i czytnik linii papilarnych są w kolorze różowego złota.
OnePlus 6 w kolorze białym występuje tylko w jednej wersji jeżeli chodzi o pamięci – ma 8 GB RAM i 128 GB przestrzeni wewnętrznej. Zainteresowani będą musieli przeznaczyć na niego 569 euro, czyli około 2450 złotych (tylko samo co czarne wersje z tą samą pamięcią). Przy zakupie również będzie można skorzystać z rabatów na akcesoria i najprawdopodobniej bonu rabatowego na 20 euro, jeżeli taki otrzymamy od osoby, która już kupiła swojego OnePlusa 6.
źródło: OnePlus
No Comments