Samsung Galaxy S 4 został oficjalnie zaprezentowany przeszło pięć miesięcy temu, a od czterech jest dostępny w Polsce. Szybko zlecialo, prawda? Pamiętam jakby to było wczoraj, kiedy JK Shin na gali w nowojorskim Radio City Music Hall wyjął z tajemniczego pudełka dwa egzemplarze Galaxy S 4, w kolorze białym i czarnym. Premiera flagowego smartfonu Samsunga była sporym wydarzeniem w branży urządzeń mobilnych i nie ma się co dziwić, bo Galaxy S 4 był najbardziej wyczekiwanym smartfonem pierwszej połowy 2013 roku. Mimo wysokiej ceny, smartfon już parę dni po premierze zagościł w rękach kilku milionów klientów. Wiadomo, że cena każdego urządzenia z biegiem czasu spada i tak samo jest z Galaxy S 4. Ile teraz przyjdzie nam zapłacić za flagowy model Samsunga? Jak wyglądają jego ceny na chwilę przed premierą Galaxy Note III? Sprawdziliśmy to.

Zawsze przed oficjalnym wkroczeniem jakiegoś urządzenia na półki sklepowe, pojawia się ono w ofertach przedsprzedażowych. W przypadku Galaxy S 4 było podobnie. Dosyć szybko trafił do ofert sklepów Tions i Redcoon w cenie 2899 złotych i nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nie do końca byliśmy pewni jaką wersję smartfonu kupujemy – czy tą z układem Exynos 5410 czy Qualcomm Snapdragon 600. Ostatecznie wysoka cena i nie do końca rzetelny opis sprawiły, że większość osób postanowiła odłożyć zakup na później.

Galaxy S 4 - przedsprzedaż [źródło: Redcoon]
Galaxy S 4 – przedsprzedaż [źródło: Redcoon]

Samsung Galaxy S 4 oficjalnie na polskim rynku zagościł 18. kwietnia, a jego inauguracja odbyła się na otwarciu Samsung Brand Store – pierwszego w naszym kraju firmowego sklepu Samsunga. Tydzień później smartfon był już dostępny w sprzedaży w sugerowanej cenie detalicznej wynoszącej 2799 złotych. Mimo wysokiej ceny, klientów nie zabrakło i z każdym kolejnym dniem liczba posiadaczy „Czwórki” szybko się powiększała. Mimo informacji, że w Polsce będą dostępne dwie wersje Galaxy S 4 – z jednostką Exynos 5 Octa i Snapdragon 600, w rzeczywistości w zasięgu ręki była ta druga.

Smartfon początkowo można było zakupić w ofertach przedsprzedażowych, które zostały przygotowane przez większość sieciowych sklepów z elektroniką. Tam cena była zbliżona do tej „premierowej” i urządzenie było do zdobycia za 2790 – 2799 złotych. Dodatkowo każdy kto zdecydował się na zakup w przedsprzedaży mógł liczyć na mały gratis w postaci oryginalnego etui S View Cover. Z każdym następnym tygodniem cena smartfonu powoli się obniżała, aż do granicy 2500 złotych. Było to w połowie czerwca i w większości sklepów Galaxy S 4 można było spotkać w cenie 2499 złotych. Oczywiście mowa tutaj o tzw. „sieciówkach”, bo na wolnym rynku cena była jeszcze niższa. Przeglądając Allegro mogliśmy trafić na oferty od komisów czy osób prywatnych, gdzie cena kształtowała się w granicach 1800 – 2000 złotych. Wtedy też pierwszy raz mogliśmy odpowiedzieć twierdząco na pytanie – Czy można już kupić Galaxy S 4 za mniej niż 2 tysiące złotych?

samsung-galaxy-s4-vobis-s-view-cover

Od premiery Galaxy S 4 na polskim rynku minęło już prawie 4 miesiące. Jak teraz wygląda cena tego modelu? Nie ma zaskoczenia, że jest trochę niższa niż w czerwcu, ale wygląda na to, że powoli się stabilizuje. Jeśli weźmiemy pod uwagę sklepy sieciowe i sklepy internetowe tam cena jest w przedziale od około 2250 złotych do 2450 złotych. Można trafić także na droższe oferty w okolicach 2600-2700 złotych, ale nikłe szasne, że ktoś z nich skorzysta, skoro w większości sklepów jest znacznie taniej.

Galaxy S 4 oznaczony jako model GT-I9505 (wersja ze Snapdragonem 600) jest powszechnie dostępny, ale można też natrafić na oferty z układem Exynos 5 Octa czy co ciekawe, w wersji DUOS. W przypadku tego pierwszego ofert jest kilka, a ceny są strasznie rozstrzelone – od 2119 złotych od aż 3049 złotych. Znacznie bardziej interesująca jest opcja z Galaxy S 4 w wersji z dwoma miejscami na karty SIM. Interesująca tylko pod względem tego, że w ogóle jest, ponieważ za ten wariant przyjdzie nam zapłacić bagatela 3499 złotych. Taką ofertę obecnie znajdziemy tylko w jednym sklepie.

Osoby, które nie obawiają się ofert z tzw. „drugiej ręki” mogą poszukać swojego egzemplarza na aukcjach internetowych. Tam ceny zaczynają się już od około 1750 złotych, co można uznać za pewnego rodzaju okazję, bo w końcu kupujemy Galaxy S 4, który w dniu premiery był niemal tysiąc złotych droższy. Trzeba jednak pamiętać o zachowaniu należytych środków ostrożności, nie podejmować pochopnych decyzji i uważnie przejrzeć aukcję, by potem nie żałować swojego zakupu.

Galaxy S 4 - ceny na Allegro [źródło: Allegro]
Galaxy S 4 – ceny na Allegro [źródło: Allegro]

Co dalej z ceną Galaxy S 4? Wygląda na to, że cena się unormowała i w najbliższych dwóch miesiącach nie ma co liczyć na większe obniżki. Dopiero w okolicach października, gdy do sprzedaży będzie wkraczał Galaxy Note III, cena „Czwórki” może się jeszcze trochę obniżyć i potem trzymać się jednego poziomu, aż do premiery kolejnej generacji. Świetnie to widać na przykładzie Galaxy Note II, który trzyma swoją cenę na poziomie 1700-1800 złotych już od kilku miesięcy.

Kto z czytelników posiada Galaxy S 4? Możecie zdradzić kiedy, gdzie i za ile kupiliście swoją sztukę?

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

5 replies on “Samsung Galaxy S 4 – jak wyglądają ceny po 4 miesiącach od premiery?”

  • mistgras
    19 sierpnia 2013 at 14:03

    Kupiłem 17.07 za 1985 zł (+ przesyłka 16 zł) w sklepie albo jakiejś sieciówce na Allegro. Oczywiście nowy 🙂

  • Evog
    19 sierpnia 2013 at 14:47

    Kupując na allegro zwracajcie uwagę czy telefon aby nie pochodzi od jakiegoś operatora, bo później mogą być problemy z aktualizacjami. Pzdr

    • mistgras
      20 sierpnia 2013 at 14:44

      Jak kupowałem S3 to na allegro nie było nic napisane, że jest brandowany i że pochodzi od operatora T-Mobile. GSM-Arena ta nazwa nic na to nie wskazywała. Kapnołem się, że mam brandowanego dopiero jak czekałem na andka 4.1. Wtedy odin musiał zostać wykorzystany 🙂 Przy zakupie S4 tego błędu już nie popełniłem 🙂

  • esuba94
    19 sierpnia 2013 at 22:25

    Ja 2 sztuki z T-mobile PL na szczęście nie brandowane wersja z qualcomem.

  • Ocet
    19 sierpnia 2013 at 22:30

    ja nie mogłem się powstrzymac i kupiłem od razu w premiere w Euro. Jak narazie wszystko dziala super 🙂