Wakacje już za nami, a w zasadzie mamy już jesień. Jak zwykle przez ostatni miesiąc przeszukiwałem Google Play w poszukiwaniu ciekawych programów, które będę mógł Wam pokazać w tym zestawieniu pięciu aplikacji. W tym miesiącu znalazłem ciekawy program do tworzenia listy zakupów, piękną aplikację do SMS i coś dla miłośników bycia na bieżąco ze swoimi powiadomieniami. Zaczniemy  przyjemnego w wyglądzie programu do kalendarza.

1. Today Calendar

W jednym z zestawień pokazywałem Wam aplikację Sunrise, która służyła do obsługi kalendarza. Postanowiłem poszukać alternatywy dla tego programu i w ten sposób znalazłem Today Calendar. Tym co mnie najbardziej urzekło w tej aplikacji był jej interfejs, który moim zdaniem jest o niebo bardziej przejrzysty od tego w Sunrise, a także bardziej intuicyjny. W ustawieniach Today Calendar mamy możliwość wyboru z jakich kont mają się wyświetlać wydarzenia.

Interfejs programu w pewnym sensie przypomina trochę pełny Material Design, być może przez okrągły przycisk dodawania wydarzenia. Z lewej strony możemy wysunąć dodatkowy pasek z możliwościami zmiany widoku kalendarza, a także mamy możliwość bezpośredniego przejścia do ustawień programu. Jedyną rzeczą jaka mnie drażni w w tej aplikacji to absolutnie tragicznie wyglądająca ikonka w menu aplikacji.

[button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.underwood.calendar_beta” color=”yellow” size=”large”]Pobierz Today Calendar[/button]


2. Bring! Shopping list

Czy macie już dość zapisywania swojej listy zakupów na kartce, którą i tak gubicie? Myślę, że mam dość ciekawe rozwiązanie tego problemu w postaci programu Bring. W rzeczywistości program ten nie jest taką zwykłą listą zakupów, ponieważ cały interfejs Bring opiera się w głównej mierze na kwadracikach z nazwami różnych produktów. No właśnie w tym momencie pojawia się jeden problem. Produkty, które są podzielone na różne rozwijane kategorie są w języku angielskim. To może być dość poważna przeszkoda dla pewnej części użytkowników. Na szczęście istnieje możliwość dodania własnych produktów właśnie poprzez wpisanie polskiej nazwy. Wszystkie wybrane przez nas rzeczy „do kupienia” lądują na samej górze listy i po dłuższym przytrzymaniu ikonki produktu mamy możliwość dodania opisu, a także ilości jaką zamierzamy kupić.

[button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=ch.publisheria.bring” color=”yellow” size=”large”]Pobierz Bring! Shopping list[/button]


3. MyScript Calculator

Czy denerwuje Was obliczanie bardziej skomplikowanych działań matematycznych na standardowym kalkulatorze jaki znajdziemy natywnie w każdym smartfonie? MyScript Calculator jest w pewnym sensie zupełnie innym kalkulatorem, który wyróżnia się na tle innych przez metodę wprowadzania swoich obliczeń.

Wszystko odbywa się poprzez narysowaniu w panelu głównym kalkulatora wybranego przez nas działania, które chcemy obliczyć. Po jego narysowaniu program zapisuje działanie w bardziej czytelnej formie i dosłownie po chwili zapisuje oczekiwany przez nas wynik. Moim zdaniem jest to rozwiązanie genialnie w swojej prostocie. Co ważne interfejs MyScript Calculator jest na prawdę przyjemny dla oka.

[button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.visionobjects.calculator” color=”yellow” size=”large”]Pobierz MyScript Calculator[/button]


4. Textra SMS

Odkąd Google umożliwiło w swoim systemie zmianę domyślnej aplikacji do obsługi wiadomości tekstowych w Google Play, nastąpił ogromy wysyp tego typu programów. Jednym z nich jest właśnie Textra SMS, moim zdaniem najlepszy program do SMS’ów jaki do tej pory znalazłem. Dlaczego? Przede wszystkim piękny interfejs, który obsługuje uwielbiane przeze mnie przezroczystości i co warto napisać, mamy możliwość zmiany koloru górnego paska, dzięki czemu każdy dostosuje wygląd Textry pod swoje gusta.

Bardzo fajną opcją jest możliwość tworzenia szybkich wiadomości tekstowych bezpośrednio z poziomu belki powiadomień. To co mi się również bardzo spodobało to szybkość działania tej aplikacji. W prawym, dolnym rogu ekranu głównego Textry możemy dostrzec okrągły przycisk, który umożliwia nam stworzenie nowej wiadomości. Takie rozwiązanie zwiastuje, że mamy tutaj do czynienia z Material Design.

[button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=com.textra” color=”yellow” size=”large”]Pobierz Textra SMS[/button]


5. Heads-up Notifications

Jeśli uwielbiacie mieć pod kontrolą wszystkie powiadomienia jakie spływają na Wasz telefon to jest to idealna aplikacja dla Was. Dzięki Heads-up powiadomienia z wybranych przez nas aplikacji będą wyświetlały się w formie ładnych dymków tuż poniżej belki powiadomień (położenie dymków można zmieniać w ustawianiach). Co ważne, w samych ustawieniach Heads-up mamy na prawdę sporo opcji modyfikowania wyglądu tych powiadomień, a także sposobu ich wyświetlania.

Trzeba przyznać, że zabawa z konfiguracją tego wszystkiego może trwać nawet kilkanaście minut. Szczerze mówiąc, odkąd wróciłem z Androida L do KikKat brakowało mi właśnie takiego rozwiązania jakie daje nam Heads-up. Jak najbardziej polecam Wam ten program, tymbardziej, że jest on dostępny zupełnie za darmo.

[button link=”https://play.google.com/store/apps/details?id=codes.simen.l50notifications” color=”yellow” size=”large”]Heads-up Notifications[/button]


I tak dobiliśmy do końca wrześniowego zestawienia. Mam nadzieję, że przedstawione przeze mnie w tym miesiącu programy przypadną Wam do gustu i sprawią, że smartfon będzie jeszcze bardziej „smart”. Jak zwykle zachęcam do obejrzenia wersji wideo tego TOP 5, którą znajdziecie na moim kanale w serwisie YouTube. Tymczasem pora wyruszyć na kolejne zakupy w Sklepie Play. 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 replies on “TOP 5 aplikacji na Androida we wrześniu 2014 – szybkie powiadomienia, ładny kalendarz i coś dla osób na zakupach”

  • Damian DJ
    28 września 2014 at 21:52

    Textra fajna aplikacja, korzystam z niej od jakiegoś czasu i naprawdę jest fajna 🙂

  • Daniel
    7 października 2014 at 00:15

    Polecam aplikację Textra. Korzystam od dłuższego czasu i nie wyobrażam sobie bez niej życia