Pamiętacie tablet Chuwi HiBook, o którym pisałem kilka dni temu? Jeśli tak, to zapewne wiecie też, że już w najbliższym piątek ma oficjalnie zagościć w Polsce. Rynek urządzeń 2w1 ciągle się rozwija i dobrze, że pojawiają się kolejne urządzenia, tym bardziej takie, za które nie musimy sporo płacić. Nieoficjalnie mówi się, że HiBook ma kosztować około 1400 złotych. Do premiery zostało jeszcze kilka dni, a do nas dociera informacja o kolejnym tablecie Chuwi, który też niebawem zadebiutuje w naszym kraju. Mowa o Chuwi Hi8 Pro. 

Od kiedy pojawiła się informacja, że tablety Chuwi będzie można oficjalnie dostać w naszym kraju, zauważyłem, że zainteresowanie produktami tej chińskiej firmy znacznie wzrosło. Ale to nic dziwnego, bo poza tym, że to całkiem rozsądnie wycenione urządzenia to mają pewną przewagę nad innymi, które już można spotkać w sklepach. Wszystko za sprawą tak zwanej opcji dual boot, przez co w jednym tablecie możemy mieć zarówno system Windows 10 jak i Androida, akurat tutaj w wersji 5.1 Lollipop. Tablet może być śmiało używany do pracy (aplikacje biurowe i te pod Windowsa) jak i rozrywki (gry z Google Play).

Chuwi Hi8 Pro to jak nie trudno się domyśleć, tablet z 8-calowym ekranem, który jednocześnie jest bezpośrednim następcą modelu Hi8. Dopisek „Pro” nie jest tutaj rzucony na wiart, bo nie dość, że mamy nowszego Androida 5.1 Lollipop (w modelu Hi8 był KitKat), ale też nowszy i wydajniejszy procesor. Obok 2 GB RAM i 32 GB pamięci wbudowanej znajdziemy procesor Intel Atom x5-Z8300, który nie dość, że ma cztery rdzenie do maksymlanie 1,84 GHz to jeszcze 8. generację Intel HD Graphics. Tablet Chuwi wyróżnia się też tym, że ma 8-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości 1920 x 1200 pikseli (283 ppi), najnowsze złącze USB Type C, microHDMI i co ciekawe, wsparcie dla Wireless Display (WiDi).

Chuwi Hi8 Pro / fot. Chuwi
Chuwi Hi8 Pro / fot. Chuwi

 

Przy około 9 mm grubości w obudowie znalazło się miejsce dla baterii 4000 mAh, co nie jest wybitnie dużą pojemnością, dlatego też trochę obawiam się o czas pracy. Są też dwa 2-megapikselowe aparaty, Wi-Fi z Bluetooth i do szczęścia w zasadzie brakuje tylko slotu na kartę SIM. Ale gdyby tak było, cena z pewnością byłaby sporo wyższa, a tak zamyka się w 100 dolarach, przynajmniej patrząc po zagranicznych portalach. W Polsce cena urządzenia „zostanie ujawniona na dniach”, jak twierdzi na Facebooku polski dystrybutor marki Chuwi w Polsce.

źrodło: Chuwi (Facebook)

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *