Ostatnio coraz więcej mówi się o OnePlus 3, a to wszystko za sprawą jednego zdjęcia, które tydzień temu trafiło do sieci i które możecie też zobaczyć wyżej. Jest na nim trzecia generacja topowego smartfonu od OnePlus, niemal w całej okazałości. Jeżeli czytaliście poprzedni mój wpis o OnePlus 3 to wiecie co myślę na jego temat. Dzisiaj pojawiły się wiarygodne informacje o specyfikacji i… swoje zdanie o tym flagowcu podtrzymuje. 

Największe wrażenie zrobił OnePlus One, ale to nic dziwnego, bo w końcu był tym pierwszym i jak na swoje czasy, rzeczywiście miał świetną specyfikację i jeszcze lepszą cenę. Określenie „zabójcy flagowców” jak najbardziej było trafne, właśnie ze względu na cenę. Z dwójką było już gorzej, a z trójką? Zobaczymy, ale póki co nie widzę tego w optymistycznych barwach. Zączeło się od tego zdjęcia, na którym OnePlus 3 wygląda trochę jak HTC 10, a trochę jak niektóre modele Huawei. Nie mówię, że wygląda źle, ale mogłoby być trochę więcej „oryginalności” jak w przypadku pierwszej generacji. No i teraz mamy specyfikację, a w zasadzie jej część i to nie z byle jakiego źrodła, bo od Evana, który bardzo rzadko się myli.

Co zatem będzie miał OnePlus 3? W skórcie, nic zaskakującego. Aluminiowa obudowa z 5,5-calowym wyświetlaczem w rozdzielczości Full HD (podobno AMOLED), a w środku Snapdragon 820, 64 GB pamięci wbudowanej (podobnie jak OnePlus One), 16-megapikselowy aparat główny i uwaga… NFC. Największą nowością może być fabrycznie zainstalowany system, którym ma być OxygenOS 3.1.0, oparty na najnowszej odsłonie Androida w wersji N.

Mnie na razie OnePlus 3 nie porywa, ale jeszcze mam w sobie ułamek nadziei, że premiera to zmieni. Chociaż nie, nie mam.

źródło: evleaks (Twitter)

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *