Według mnie i pewnie większości użytkowników, którzy znają smartfony od Ulefone, to właśnie jeden z tyh najnowszych modeli wzbudza największe zainteresowanie. Wszystko przez to, że Ulefone Future ma nietypowy ekran, który rozciąga się od prawej do lewej krawędzi i wygląda tak, jakby w ogóle nie ma ramki. Już teraz można kupić ten smartfon w Polsce i to w całkiem dobrej cenie, tak myślę. 

Ulefone Future to rzeczywiście trochę taki smartfon „z przyszłości”. Pierwsze na co od razu zwraca się uwagę, nieważne czy trzymając już telefon w ręce czy oglądając go na jakimś filmie, to bezramkowy ekran, który nie często spotyka się w smartfonach. Jak już wspomniałem, ekran rozciąga się od prawej do lewej krawędzi sprawiając wrażenie „bezramkowości”. Wrażenie, bo w rzeczywistości ramka jest, choćby nawet minimalna, a efekt potęguje jeszcze zaokrąglone szkło Gorilla Glass 3. Co ciekawe, przez taki zabieg, smartfon zupełnie inaczej leży w dłoni, sprawia wrażenie mniejszego i bardziej poręcznego, mimo ekranu o sporej, bo 5,5-calowej przekątnej. Przynajmniej tak twierdzi producent, a ja mam nadzieję, że niebawem to sprawdzę.

Ale Ulefone Future może pochwalić się nie tylko samym ekranem. Patrząc na to co ma w środku, to całkiem niezła propozycja dla kogoś, kto szuka wydajnego smartfonu w nie tak wysokiej cenie. Wszystko za sprawą 8-rdzeniowego procesora Helio P10 i aż 4 GB pamięci RAM. Nie ma różnych wersji, po prostu płacimy raz i mamy podzespoły na miarę flagowca. Do tego dochodzi 32 GB pamięci wewnętrznej, 16-megapikselowy aparat z technologią PDAF i przysłoną f/2.0, obsługa dwóch kart SIM i ładna, aluminiowa obudowa, którą pewnie i tak wszyscy od razu porównają z tą od iPhone’a.

ulefone Future / fot. ulefone
ulefone Future / fot. ulefone

 

Mnie w tym telefonie podoba się jeszcze bateria, czytnik linii papilarnych i najnowszy Android. Bateria ma 3080 mAh, więc całkiem sporo biorąc pod uwagę obudowę o grubości 8,6 mm, ale świetne jest to, że można ją szybko ładować – producent deklaruje, że dzięki Super Charger napełnimy baterię w godzinę. Jest też USB Type C, przez co to kolejny smartfon na polskim rynku z symetrycznym złączem. Fajnie, że jest ich coraz więcej. Czytnik linii papilarnych wyjątkowo znajduje się na prawej krawędzi, czyli podobnie jak w najnowszej Xperii X od Sony i potrafi odblokować urządzenie w 0,2 sekundy. Najnowszy Android, czyli 6.0 Marshmallow z dodatkowymi funkcjami, które umożliwiają wykonywanie gestów przy wyłączonym ekranie.

Ulefone Future trafił do Polski dzięki dystrybutorowi CK Mediator, a jego cena została ustalona na poziomie 1249 złotych. Niektórzy piszą, że dużo, ale ja mam inne zdanie. Smartfon w Chinach kosztuje około 260 dolarów, więc po doliczeniu innych opłat związanych ze sprowadzeniem sztuki dla siebie, cena jest niewiele niższa niż ta w Polsce. Testowałbym.

źródło: informacja prasowa

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 replies on “Ulefone Future można już kupić w Polsce. Testowałbym!”

  • Jarosław Wilk
    16 sierpnia 2016 at 11:28

    Mam go od tygodnia, jest faktycznie bardzo ładny, ciut ciężki, ale mi to nie przeszkadza. Etui trochę kobiece, ma takie kropki. Śmiga faktycznie szybko. Nie ma jeszcze dostępnego szkła na ekran. Co do wad, to tak w recenzji na YouTube – czytnik linii papilarnych, chociaż umiejscowiony dobrze, nie działa. Testowałem na kciuku, na palcu wskazującym i niestety. Na ileś przyłożeń, raz zadziała, ale generalnie nie działa. Do nowego Androida trzeba też się przyzwyczaić, jeszcze go nie rozpracowałem. Generalnie polecam! Choć teraz może raczej kupiłbym LETV LEECO LE 2 PRO HELIO X25 lub LEECO LE MAX 2 32GB SNAPDRAGON 820

    • makgajwer
      19 listopada 2016 at 14:28

      KUpowałeś w PL czy Chinach. Jest zainstalowany sklep google?