Kamery sportowe pojawiają się jak grzyby po deszczu, ale mogę się założyć, że jeśli zapytałbym kogoś właśnie o kamerę sportową, to w odpowiedzi usłyszałym jedną z dwóch, które zawarłem w tytule – GoPro albo Yi od Xiaomi. Niewątpliwie te dwie marki są najbardziej rozpoznawane, choć osobiście uważam, że ta pierwsza jest trochę przereklamowana, a druga mocno tej pierwszej depcze po piętach, tworząc sprzęt tańszy i równie dobry. Ale mało kto wie, że swoje kamerki ma też chińska marka MGCOOL, która niedługo wypuści na rynek nowy model MGCOOL Explorer 2. Co to takiego?

Wracając jeszcze do tych grzyb… znaczy się kamer, to wystarczy wejść do pierwszego lepszego sklepu internetowego z Chin żeby przekonać się ile ich tam jest. Można też zauważyć sporą rozpiętość cenową i tutaj, wracając już na polski rynek, można wydać na kamerę nawet dwa tysiące złotych, ale też kilkadziesiąt, jeśli jest jakaś koszykowa promocja w markecie. Z tej drugiej, z wiadomych względów raczej nie proponuję korzystać. Gdzie pozycjonuje się w takim razie MGCOOL Explorer 2? Na tę chwilę ciężko powiedzieć, ale patrząc po cenach innych kamer tego producenta, na pewno drogo nie będzie.

MGCOOL Explorer 2
MGCOOL Explorer 2 / fot. MGCOOL

 

MGCOOL Explorer 2 to przede wszystkim kamera, która potrafi rejestrować obraz w rozdzielczości 4K przy 30 klatkach na sekundę. To standard w tych najlepszych i wygląda na to, że firma właśnie w taką półcę chce się wbić. Tym bardziej, że jest jedną z pierwszych kamer sportowych 4K, którą można obsługiwać za pomocą komend głosowych. Co ciekawe, ma też 2-calowy wyświetlacz, który rozciąga się praktycznie na całym tyle kamerki, który obsługujemy za pomocą dotyku. Są też trzy przyciski z tego jeden, ten główny służy do uruchamiania i wyboru trybu.

MGCOOL Explorer 2
MGCOOL Explorer 2 / fot. MGCOOL

 

Mnie bardzo zastanawia obudowa, którą jak się raz zobaczy to ciężko jest pomylić z jakąkolwiek inną kamerą. Ale nie chodzi mi w sumie o kolor czy kształt, ale fakt, że obudowa wygląda tak, jakby była wodoodporna, bez konieczności zakładania specjalnej, uszczelnionej osłony. Co prawda nie zostało to jeszcze potwierdzone i na razie są to tylko moje domysły, ale byłoby to coś niespotykanego w kamerach tego typu. Zapewne wyjaśni się jak tylko kamera trafi do sprzedaży i pierwszych testerów. Bardzo możliwe, że będę jednym z nich, więc sprawdzę co tak naprawdę potrafi to urządzenie.

Recenzja MGCOOL Band 2. Tania opaska aktywności z pulsometrem

Póki co w sklepach można znaleźć pierwszą generację kamerki od MGCOOL, która swoją drogą kosztuje niecałe 50 dolarów.

źródło: MGCOOL, GearBest

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

7 replies on “MGCOOL Explorer 2. Szykuje się dobra i tańsza alternatywa dla Yi i GoPro?”

  • 10 lutego 2017 at 06:12

    Faktycznie, jesli chodzi o wyglad to az chce sie wyciagnac portfel. Mam tylko nadzieje ze to nie prowizorka i sprzet rzeczywiscie dysponuje podwyzszona wytrzymaloscia.

    PS. Z checia zobaczylbym kamerke 360 w podobnym klimacie.

  • Jonathan dos Santos
    13 lutego 2017 at 15:26

    Wielki aparat biorąc pod uwagę jego jakość / cena stosunek

  • Emilio Calvo
    13 lutego 2017 at 15:31

    Jestem bardzo zainteresowany Sport Camera. Przeglądy mówić dobrze o tym gadżecie

  • Emi Geek
    13 lutego 2017 at 15:37

    4K przy 24fps, a to jest po prostu szalony nagroda za niewiarygodne Elite Model

  • Armando Jaleo
    13 lutego 2017 at 15:42

    Ten rodzaj promocji w sklepach są bardzo mile widziane

  • Julio Pedregosa
    13 lutego 2017 at 15:55

    Moim zdaniem to jest głupie płacić tyle pieniędzy za GoPro. Mamy wielkie możliwości, takie jak ten aparat MGCOOL w znacznie niższej cenie

  • oskareek
    14 lutego 2017 at 00:26

    Do czasu aż to wyjdzie to Lamax x10 i SJ7 juz dawno wyzbędą się problemów wieku dziecięcego a i tak w tej chwili x10 lepiej wypada. Rynku tym nie podbiją bo cena i tak wyższa będzie. X10 i tak jest mega tania a w testach nawet gopro5 z nią przegrywa zwłaszcza w słabym świetle