Uwielbiam Ikea. Ja oraz zapewne kilka milionów innych osób, które odwiedzają sklepy tego producenta i robią zakupy za naprawdę grube pieniądze. Można tam kupić tanio, ale na krótki czas jak i trochę drożej, ale na dłuższy czas z gwarancją z czego skrzętnie korzystam.

Niech rękę podniesie osoba, która nie ma w domu stolika Lack, regału Kallax w różnych konfiguracjach czy też półek Billy. W moim mieszkaniu posiadam sporą część rzeczy tego producenta. Biurko, krzesło biurowe, stół w jadalni wraz z krzesłami, lampki. Wiele pieniędzy wydałem u nich. A kolejne zakupy, które będziemy czynić dla naszego potomka też pewnie będą tam wykonywane.

Co sprawia, że kochamy Ikea? Na pewno dostępność towaru i jego cena. A na pewno już gwarancja na przedmioty.  Idąc do tego sklepu wiem, że kupując wcześniej żarówki, za rok będą dostępne w sprzedaży i będę mógł kupić taką ilość, aby spokojnie rozświetlić dom.

Meble z Ikei
Meble z Ikei / fot. Pixabay

Co do żarówek  – długi czas interesuję się już Smart Home w wykonaniu Ikea. Mają bardzo dobry system TRÅDFRI. Na początku było to kilka żarówek z białym światłem, potem doszły do oferty żarówki świecące na różne kolory, natomiast dziś znalazłem w ofercie gniazdka z możliwością podłączenia pod bramkę. Dobry kierunek rozwoju – wszystko sterowane za pomocą jednej aplikacji, czyli tak zwana unifikacja urządzeń.

A co z drugim producentem, który pojawił się w tytule wpisu?

Xiaomi znają praktycznie wszyscy, co czytają wpisy technologiczne. Niestety, marka ta jest głównie kojarzona pod hashtagiem #cebuladeal, co oznacza pokrótce, że firma jest dla osób, które polują na dobre okazje cenowe. Nie da się ukryć, że produkty tej firmy są dużo tańsze od innych producentów, a jakość wykonania jest z dnia na dzień coraz wyższa. A portfolio się rozbudowuje.

Sam w domu posiadam żarówkę Yeelight, która działa już ponad rok bez żadnych problemów, a kosztowała mnie niecałe 80 złotych z wysyłką. Za podobne produkty konkurencyjnych firm podczas dokonywania zakupów należało zapłacić ponad 150 złotych, czyli prawie dwukrotnie więcej.

Yeelight LED
Yeelight LED / fot. Yeelight

Xiaomi rozwija się bardzo sprawnie, co jakiś czas pojawiają się nowe produkty, które mogą nas zainteresować. Dla mnie np. najbardziej ciekawa jest tematyka Smart Home, a z tej kategorii produktów mają bardzo dużo. Począwszy od bramek, po różnej maści czujników, żarówki, ba – znajdzie się nawet zamek do drzwi pozwalający otwierać nam drzwi za pomocą odcisku palca. Portfolio z dnia na dzień robi się coraz ciekawsze.

Dlatego bardzo zaciekawiła mnie tematyka wejścia współprace tych dwóch firm.

Xiaomi z ich produktami oraz Ikea z modelem dystrybucji oraz gwarancji to będzie bardzo dobra para. Z miłą chęcią przeszedłbym na system TRÅDFRI w mieszkaniu, biorąc pod uwagę, że może być używany z Alexa, która posiadam w domu za pomocą jednego skilla.

Cenowo nie wychodzi najtaniej, są produkty tańsze, ale też droższe. Mogę tylko spekulować, że nowe produkty łączonej marki plasowały by się w średniej klasie cenowej, natomiast wysokiej klasie wykonania i obsługi.

Smart Home Xiaomi
Smart Home Xiaomi / fot. Mi

Czy w sklepach stacjonarnych pojawia się telefony, laptopy? Jak dla mnie to nigdy. To nie jest przecież ten target. Liczę natomiast na to, że pojawi się sporo nowych czujników i wszystko będzie można zintegrować za pomocą jednego systemu Ikea, w który chciałbym sporo pieniędzy zainwestować.

Myślicie, że taka współpraca wyjdzie obu firmom na plus?

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

2 replies on “Xiaomi + Ikea = WNM ❤️”

  • Kamil
    5 grudnia 2018 at 13:54

    Zgłaszam się! Nie mam nic z IKEA 😀

    • 6 grudnia 2018 at 17:35

      Jaj! To jesteś wyjątkiem, nie znałem nigdy takiej osoby 😀