Jeszcze kilkanaście lat temu, na rynku telefonów liczyły się w zasadzie dwie marki, a przynajmniej tak to wygląda w mojej pamięci. Sony Ericsson i Nokia konkurowały ze sobą na każdym polu, a czasy modeli takich jak K750i czy Nokii 6300 wspominam z dużą nostalgią. Szczególnie teraz, kiedy wciąż są na polu bitwy, jednakże pełne ran, które nie pozwalają wrócić na tron. Nokia względnie dała sobie radę i z roku na roku jest coraz lepiej. Rozstanie z Microsoftem wyszło firmie na dobre, ponieważ smartfony na nowo przyciągają zainteresowanie klientów. Sytuacja jest jednak nieco inna w przypadku Sony, która zdaje się realizować scenariusz pewnej tajwańskiej firmy.

W ostatnich dniach w sieci ukazała się interesująca grafika, przedstawiająca wyniki sprzedażowe smartfonów Sony dostępnych na rynku pod marką Xperia. Okazało się, że tak złych wyników nie było od bardzo dawna, a planowana sprzedaż znacząco odbiega do rzeczywistości. Jeżeli nic nie zmieni się w kolejnych miesiącach, firma może znaleźć się pod ścianą, od której nie będzie już odwrotu.

W ostatnim kwartale – od stycznia do marca 2019 roku – japońska firma sprzedała 1,1 mln smartfonów.

Warto dodać, że mowa o wszystkich modelach łącznie, więc śmiało można określić ten rezultat mianem katastrofalnego. To wynik, które największe marki uzyskują dla jednego modelu, z pominięciem Apple czy Samsunga, które ze swoimi flagowcami wylatują ponad skalę. Japończycy muszą się więc nagłowić, jeżeli chcą odwrócić ten mocno martwiący trend. Jeśli się nie uda, mobilnemu oddziałowi marki może być niezwykle ciężko utrzymać się przy życiu.

Sprzedaż smartfonów Sony Xperia w Q1 2019
Sprzedaż smartfonów Sony Xperia w Q1 2019 / fot. Xperiablog

Jak widać na powyższej grafice, zdarzało się osiągać niemalże 11-krotnie lepsze rezultaty w analogicznym okresie czasu. Ostatnie dwa lata to jednak tendencja spadkowa, która może martwić zarówno firmę jak i sympatyków marki.

Moim zdaniem, lekiem na obecną patową sytuację jest zainteresowanie konsumentów czymś, co będzie wyróżniać się z tłumu. W mojej opinii, modele z serii Xperia są po prostu nudne, a nie ma nic gorszego w branży mobile jak monotonia, szczególnie w czasie dość kreatywnych producentów rodem z Państwa Środka.

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

One reply on “Sony musi coś zmienić, jeśli chce zostać na powierzchni. Tak źle jeszcze nie było!”

  • Jan Kowalski
    30 kwietnia 2019 at 09:39

    Wszystkie smartfony aktualnie są nudne. Jeden naśladuje drugiego. Tu chodzi po prostu o cenę i marketing. U Sony cena jest dość wysoka a marketingu prawie nie ma. I to ich tak po prawdzie zabija. Konkurencja ma zawsze wyolbrzymiony jakiś element, na którym opiera całą machinę sprzedażową. Tą cechę właśnie wybierają klienci. Cena, aparat, ekran, bateria, odporność, nakładka itp. Co ma Sony? Co ja, jako obserwator rynku mogę powiedzieć na temat Sony? Nic oprócz „nietypowego designu”, którego nie reklamują w żaden sposób. Nie chwalą się nim, nie odróżniają za jego pomocą od reszty. Nie zrobili ani razu linii „Tak wyglądają inne smartfony. A tak wygląda nasz. Z nami nigdy nie zginiesz w tłumie” itp. Gdybym nie miał nic oprócz wyglądu, to zostałbym kurde modelem. Nikt nie musi od razu wiedzieć, że mam też dobrze pod kopułą. Niech to będzie miłe zaskoczenie. I tak powinno zakombinować Sony. Zrobić porządny sprzęt, który wygląda naprawdę „designersko”. Rozdać trochę celebrytom, zrobić kilka reklam z modelkami czy gwiazdami serialowymi. Zatrudnić jakiegoś projektanta mody by wykoncypował linię obudów (jak kiedyś było z notebookami pewnej firmy). Plus scenariusze reklam w stylu „On wybiera z tłumu dziewczynę z Sony bo ma dość pustaków z iphonami”. Niech się kobity opatrzą i zapragną być takie jak pani z reklamy. I tyle. Ja bym tak zrobił, gdybym miał w urządzeniu dobre, ale nie najlepsze na rynku bebechy przy czym świetnych projektantów od designu. Sony tego nie robi więc jest w czarnej…