Zapewne oglądaliście już mnóstwo filmów, które pokazują ten pierwszy kontakt z urządzeniem. Czy tego chcecie czy nie tak zwane unboxingi są bardzo popularne w sieci. Można je lubić lub nie, ale nie ulega wątpliwości, że za tym pierwszym z pewnością przemawia pomysł i forma w jaki zostaną zrealizowane. Niektóre są krótkie, a inne długie i szczegółowe, ale takiego rozpakowania smartfonu jakie przygotował Samsung jeszcze nie było.

Poważnie. Zazwyczaj film, który pokazuje pudełko i to co znajduje się w środku wygląda standardowo. Kilka słów o pudełku, honorowe otwieranie, przegląd akcesoriów, które producent zamieścił w środku opakowania i szybka prezentacja urządzenia, niekiedy pokazująca też jego pierwsze uruchomienie. Pewnie to doskonalne znacie, jeśli chociaż raz odwiedziliście YouTube’a w poszukiwaniu informacji o jakimś urządzeniu.

To co zrobił amerykański oddział Samsunga przeszło wszelkie myśli. Takiego unboxingu jeszcze nie było i trzeba przyznać, że został zrealizowany rzeczywiście w holywoodzkim stylu. Zaczyna się dosyć klasycznie, ale poczekajcie trochę, bo potem dopiero się dzieje. Zresztą, co ja będę pisał. Macie półtorej minuty świetnego materiału do obejrzenia, więc przesuńcie trochę wyżej stronę, kliknijcie Play, a potem obowiązkowo napiszcie jak Wam się podoba.

źródło: Samsung (YouTube)

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

5 replies on “Unboxing Level – Expert. Rozpakowanie Galaxy S6 Edge w iście holywoodzkim stylu”

  • Kozo
    26 kwietnia 2015 at 19:30

    Widzę, że pan Krzysztof miał dzisiaj trochę czasu i wykopał z otchłani internetu jakąś skamielinę….;)

    • 26 kwietnia 2015 at 20:05

      To chyba dobrze nie? To wszystko dla Czytelników 🙂

      • Kozo
        26 kwietnia 2015 at 20:10

        Pewnie. Szczególnie, że fajnie zrobiona reklama tylko, że ma już 2 tyg. i właściwie tyle….już myślałem że nakręcili 2 cześć;)

        • 26 kwietnia 2015 at 21:08

          Owszem, opublikowano ją jakiś czas temu, ale piszemy o tym, co jest ciekawe. Poza tym, jeśli ty coś widziałeś to nie oznacza, że tysiące innych naszych użytkowników też już to widziało 🙂

          • Kozo
            26 kwietnia 2015 at 21:29

            Lub to może też oznaczać że jesli ty czegoś nie widziałeś to nie oznacza że tysiace(??) waszych użytkowników też tego nie widziało.