Na targach MWC, firma Sony zaprezentowała i tym samym wprowadziła na rynek, trzy smartfony z serii Xperia, mianowicie Sony Xperia XA, Xperia X i Xperia X Performance. Na początku komunikatu prasowego czytamy, że marka Xperia ewoluowała, redefiniując swoją komunikację na rynku, a co za tym idzie daje nowy sposób komunikacji nie ograniczający możliwości cieszenia się otaczającym światem. Trzeba przyznać, że ładne słowa, ale czy tak rzeczywiście jest? Sprawdźmy.

Na początku skupmy się na wyglądzie nowych smartfonów. Jak widać, Sony zbytnio nie odmieniło wyglądu w swojej nowej serii Xperia X. Oczywiście sam design może się podobać, wszystkie urządzenia są ładne, z resztą jak pozostałe urządzenia od Japończyków. Ja jestem w gronie tych osób, którym takie wzornictwo przypada do gusty, ale chciałbym aby Sony już nieco znaczniej zaingerowała w wygląd swoich kolejnych smartfonów.

Jak chwali się producent, każdy ze smartfonów serii X jest niezwykle wygodny z zakrzywionym wyświetlaczem, osadzonym w znanej już zaokrąglonej ramce. Dodatkowo jednolita koncepcja designu obejmuje także na idealnie pasujący do wymagań użytkowników model Xperia XA, który oferuje wyświetlacz rozciągający się od krawędzi do krawędzi smartfonu. Ale żeby nie było tak różowo, przyczepię się do ramek na froncie we wszystkich modelach. Chodzi mi tutaj o górną i dolną ramkę, są one w moim odczuciu trochę za duże. Natomiast bardzo podoba mi się tylna obudowa w Xperia X, Xperia XA i Xperia X Performance, która jest minimalistyczna i nieprzekombinowana.

Sony Xperia X Performance i Xperia X o „różnych sercach”

Xperia X Performance to najmocniejsza bestia ze wszystkich smartfonów z serii Xperia X. Jest tak, ponieważ smartfon zasila procesor firmy Qualcomm, czyli Snapdragon 820. Często najwydajniejszy, najmocniejszy smartfon idzie w parze z większym wyświetlaczem od swojego podstawowego wariantu. W tym przypadku tak nie jest, bo urządzenie ma 5-calowy wyświetlacz o rozdzielczości Full HD, czyli dokładnie taki sam jak w Xperia X. Xperia X natomiast otrzymała słabszą jednostkę, czyli Snapdragona 650.

Na stoisku Sony było też nieco zabawnie, ponieważ X Performance była przyklejona do stołu i był napis „Do not touch„, który skrupulatnie był przestrzegany przez takiego Pana, który właśnie nie pozwalał dotykać smartfona. Pojawiły się nawet na targach takie teorie, że system mógł lagować i dlatego Sony zdecydowało się na taki krok.

Drugą i ostatnią rzeczą odróżniającą oba smartfony jest bateria. W Xperia X Performance ma ona wielkość 2700 mAh, a w Xperia X 2620 mAh. Różnica niewielka, tak więc osiągi powinny być zbliżone. Skoro poruszyłem już temat baterii, to warto wspomnieć, że seria Xperia X została wyposażona w inteligentne zarządzanie baterią Sony, zapewniające działanie baterii do dwóch dni. Będzie działać jeszcze dłużej na pojedynczym ładowaniu. Po raz pierwszy w smartfonie Sony ‒ dzięki współpracy z Qnovo ‒ zastosowano też technologię Adapting Charging (adaptacyjnego ładowania), osiągając w efekcie ponad dwukrotne wydłużenie żywotności baterii.

Pozostała specyfikacja w obu modelach jest taka sama i obejmuje między innymi 3 GB pamięci RAM oraz 32 GB pamięci wbudowanej, którą można rozbudować za pomocą karty pamięci microSD do 200 GB. Jeśli chodzi o stronę fotograficzną, to główny aparat ma 23 megapikseli z Predictive Hybrid AF. Tryb ten pozwala wybrać główny, poruszający się obiekt w kadrze, a następnie przewiduje jego ruch w taki sposób, by obraz tego obiektu był idealnie ostry nawet w zbliżeniu. Z przodu znajdziemy aparat o rozdzielczości 13 megapikseli, którego obiektyw ma jasność f/2.0. Oba smartfony wyposażono w czytnik linii papilarnych oraz działają na Androidzie 6.0 Marshmallow.

Sony Xperia XA

Sony Xperia XA jest najsłabszym smartfonem, ale za to z ekranem rozciągającym się od krawędzi do krawędzi. Muszę przyznać, że takie rozwiązanie w połączeniu z dużymi ramkami u góry i dołu smartfona prezentuje się zdecydowanie lepiej niż w smartfonach wyżej. W Xperia XA znajdziemy taką samą wielkość wyświetlacza co w Xperia X Performance i Xperia X (5 cali), ale za to z mniejszą rozdzielczością, bo HD.

Tutaj mamy też inny procesor, a mianowicie MediaTek MT6755 i chyba Sony za bardzo się tym nie chce chwalić, ponieważ w prasówce nie było o tym wzmianki. Pamięć RAM w raz z tym modelem zmalała i jest to tylko 2 GB. Podobnie z resztą jak pamięć wbudowana, której wielkość wynosi 16 GB, ale na szczęście można ją poszerzyć za pomocą slotu na kartę pamięci do 200 GB.

Skoro Xperia XA jest tym słabszym smartfonem, to powinniśmy spodziewać się też nieco gorszych aparatów. I tak w rzeczywistości jest, ponieważ urządzenie ma 13 Mpix aparat główny z Hybrid AF (już bez dopisku Predictive) oraz przedni aparat 8 Mpix. Jeśli chodzi o baterię, to tutaj mamy do czynienia z 2300 mAh. Smartfon działa w oparciu o Androida 6.0 Marshmallow. Niestety ten model nie otrzymał skanera linii papilarnych, a szkoda, byłby to jeszcze bardziej ciekawszy smartfon.

Dostępność

Każdy ze smartfonów Xperia X, Xperia X Performance i Xperia XA będzie dostępny dopiero latem w czterech eleganckich kolorach: białym, grafitowo-czarnym, limonkowo-złotym i różano-złotym.

Nowe inteligentne produkty Xperia z rozszerzoną zdolnością komunikacji, czyli Xperia X i nowy sposób komunikacji

We wstępie wspomniałem, że Sony chwali się, że ich nowe smartfony to nowy sposób komunikacji. Trzeba przyznać, że Japończycy trochę czasu tej dziedzinie poświęcili, a wynikiem tych prac jest kilka ciekawych gadżetów, produktów.

Warto tutaj wspomnieć o Xperia Ear, czyli bezprzewodowym urządzeniu dousznym następnej generacji. Urządzenie to ma zapewnić zupełnie nowy sposób komunikowania się, który nie ogranicza dostępu do informacji oraz dostarczyć ma wszystkich użytecznych informacji, choćby takich jak plan dnia, prognoza pogody czy najnowsze wiadomości. Co ciekawe, Xperia Ear reaguje na polecenia słowne przez co można nawiązać połączenie, znaleźć informacje w Internecie, można podyktować wiadomość lub znaleźć drogę do określonego miejsca bez używania rąk. Bolączką może okazać się jeden dzień pracy tego gadżetu. Ma pojawić się latem.

Sony na konferencji ogłosił również cztery inne, ciekawe urządzenia:

  • Xperia Eye – ultrakompaktowa kamera z szerokokątnym obiektywem, którą można łatwo przymocować do ubrania lub nosić na szyi. Urządzenie jest wyposażone w obiektyw sferyczny 360-stopni, zapewniający naturalne, pełne pole widzenia.
  • Xperia Projector wzbogaci, wzmocni i pobudzi kreatywną komunikację w rodzinie przy użyciu interaktywnej projekcji obrazu na dowolnej jasnej powierzchni. Xperia Projector reaguje na dotyk, głos i gesty dokładnie tak samo, jak ekran smartfonu.
  • Xperia Agent ma dostarczyć nam przydatne informacje i komunikaty, a także zapewnić kontrolę nad sprzętami domowymi. Jest zaprojektowany tak, by jak najlepiej poznać swojego właściciela, jego zainteresowania i profil, a następnie dostarczyć wyselekcjonowane informacje i rekomendacje. Działa również w oparciu o technologię głosową Sony i będzie reagować na szereg poleceń – ma ponadto wbudowaną kamerę i projektor umożliwiający wyświetlanie treści na powierzchniach.
  • RM-X7BT to urządzenie samochodowe Bluetooth umożliwiające bezprzewodowy streaming muzyki. Wykorzystując technologię głosową Sony pozwala na aktywowanie funkcji smartfonu podczas prowadzenia samochodu. Składa się z dwóch jednostek – modułu adaptera umożliwiającego wykonywanie połączeń telefonicznych bez konieczności użycia rąk (w trybie głośnomówiącym) i prowadzenie bezprzewodowego streamingu. Drugi element to ‘commander’, udostępniający funkcje smartfonu takie jak nawigacja. Ten gadżet pojawi się dopiero latem tego roku.

źródło: Sony (informacja prasowa)
Łączność na MWC 2016 w Barcelonie zapewnił T-Mobile

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *