Premiera nowego iPhone’a w Polsce już za nami. Z lekkim opóźnieniem, wyrywając jedną z ostatnich sztuk w białostockim salonie (tak, aby odebrać telefon trzeba było zapisać się w kolejkę!), mogę zabrać się za upragnione testy nowego smartfona amerykańskiego giganta. Mając dobrze w pamięci poprzedni model oraz niemałe zaplecze porównawcze, przekonam się na co stać najnowsze dziecko Tima Cooka.

Jedyne, co się zmieniło, to wszystko – tak Apple reklamuje iPhone 6S w 32 krajach. Usprawniony aparat, 3D Touch, Live Photos, 2GB RAM, SoC Apple A9 oraz uszczelniona obudowa mają wystarczyć, aby konsumenci zamienili iPhone’a 6 na następny model, który z zewnątrz tak naprawdę nie różni się praktycznie niczym. Do tego dochodzi silna konkurencja ze strony Samsunga, Huawei i Nexusa i mamy nie lada wyzwanie.

Pierwsze, co się rzuca w oczy po wyjęciu nowego iPhone’a z pudełka, to zauważalnie większa waga. Teraz telefon znacznie pewniej leży w ręce i nie sprawia wrażenia, jakby zaraz miałby z niej wypaść. Od razu po skonfigurowaniu, daje o sobie znać znacząco usprawnione Touch ID – szybkością dorównuje skanerowi z Honora 7, który nasz palec odczytuje błyskawicznie. Z początku miałem trudności z przyswojeniem 3D Touch, choć po paru chwilach całkiem sprawnie odkrywało się kolejne udogodnienia, jakie oferuje czujnik siły nacisku. Objawiało się to nie tylko przy włączaniu aplikacji, ale również w obsłudze maili, zdjęć czy przeglądarki internetowej. Live Photos, nową optykę aparatu i wydajność zostawiam na później, bo na ten temat jest co pisać. Planuję również porównanie z Honorem 7, Galaxy S6 Edge oraz (jeśli się uda, na co liczę) Nexusem 6P.

Co jeszcze chcielibyście wiedzieć o najnowszym iPhonie? Jakie macie pytania? Piszcie śmiało, bo na pewno ułatwi mi to stworzenie recenzji.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

5 replies on “Mamy i testujemy iPhone 6s, nowego flagowca od Apple”

  • KRYSU
    13 października 2015 at 20:06

    Tak, porównanie 6s z Nexusem 5X lub 6P to jest zdecydowanie to na co czekam 😀

  • kamil
    13 października 2015 at 22:00

    bardzo bym prosił o sprawdzenie długości działania na jednym ładowaniu w różnych warunkach. Dla mnie ten element jest decydujący. Jeśli miałby Pan dostęp do s6 to warto porówać w tych samych warunkach aparat foto. Pozdrawiam:)

  • u
    14 października 2015 at 12:46

    eeee

  • olo
    15 października 2015 at 07:57

    iOS – ja już dziękuję. Na samą myśl o iTunes robi mi się niedobrze

  • molo
    18 października 2015 at 18:28

    Jak wyglądają zdjęcia i nagrania wideo w slo-mo,może też tryb panoramy.