Od jakiegoś czasu mówi się o tym, że Samsung pominie Galaxy Note 6 i przeskoczy od razu o jedną interację wyżej w nazwie modelu. I wygląda na to, że rzeczywiście synchronizacja z serią Galaxy S już niedługo stanie się faktem i kolejnym urządzeniem z rysikiem S Pen będzie… Samsung Galaxy Note 7. Potwierdza to między innymi grafika, którą widzicie wyżej. 

Skoro w tym roku pojawił się Samsung Galaxy S7 i Galaxy S7 edge, to wydaje się dobrym krokiem, by wszystko „wyrównać” i tym samym pokazać Samsunga Galaxy Note 7. Ma to podłoże marketingowe, ale nie tylko. Mogę się założyć, że mając w rękach Samsunga Galaxy S6 i Galaxy Note 5 i pokazując je losowo napotkanym osobom, większość z nich jako tego lepszego i nowszego wskaże Galaxy S6. Nie ma co ukrywać, ale liczby robią swoje, bo większość potencjalnych użytkowników (czytaj też klientów) patrzy na liczby i ciężko jest niektórym przetłumaczyć, że ośmiordzeniowy procesor nie zawsze jest lepszy od układu z czterema rdzeniami. Mam wrażenie, że wprowadzenie Note’a 7 trochę uspokoi całą sytuację w topowych smartfonach Samsunga.

W ubiegłym tygodniu pojawiła się bardzo wiarygodna informacja, że Galaxy Note 7 zostanie zaprezentowany już na początku sierpnia, a cała konferecja ma odbyć się w Nowym Jorku. To bardzo możliwe, bo Galaxy Note 5 też został pokazany wcześniej, a nie jak poprzednie generacje na targach IFA. Nie oznacza to jednak, że na targach w Berlinie go nie zobaczymy, wręcz przeciwnie, na pewno będzie tam pokazany i pewnie mocno oblegany, przynajmniej przez dziennikarzy z Europy, no bo jakby nie patrzeć, bliżej do Berlina niż lecieć za ocean. Tym bardziej, że na IFA jedziemy zobaczyć sporo więcej urządzeń niż tylko jedno na specjalnej konferencji.

źródło: evleaks

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

4 replies on “To już pewne, będzie Samsung Galaxy Note 7!”

  • Arrczi
    26 czerwca 2016 at 10:42

    Oby tylko z ceną początkową nie przesadzili i dali baterię conajmniej 4000mAh 🙂
    Przydało by się żeby jeszcze ekranu nie zakrzywiali jak w wersji S7 Edge
    Mam w planach kupić jak cena spadnie do akceptowalnej, ale znając życie cena będzie z innej galaktyki 🙁

    • Arrczi
      26 czerwca 2016 at 11:06

      To mnie pocieszyłeś 🙂
      Muszą coś jednak dodać dobrego. Bateria pojemna z szybkim ładowaniem była by super i pożądana przez wszystkich. Plecki skórzane i ekran 2,5D = biznesowy super flagowiec AD 2016.
      Zobaczymy, Sammi wraca z serią Note do Polski. To może oznaczać, że zależy im na wszystkich klientach, nawet maluczkich i słuchają ludu.

      • 26 czerwca 2016 at 11:15

        Plotki mówią, że Galaxy Note 7 będzie miał 4000 mAh i (niestety) ma być pokazany tylko w wersji edge. Pytanie tylko, jak będzie to zakrzywienie wyglądało. Ja jednak sceptycznie do tego podchodzę, wolałbym żeby była wersja flat, bo nie wyobrażam sobie używać rysika jak ekran jest zakrzywiony. Cena pewnie ciut wyższa niż w przypadku Galaxy S7.

  • Adam Grzegorczyk
    27 czerwca 2016 at 20:04

    Przesadzili z tą nazwą. Powinna być szóstka i koniec, a tak będzie pusty numerek w serii 🙂

    To już lepiej było by tak: Samsung Galaxy S7 Note. Tylko że premiera pół roku później… no nie. Też nie pasuje 😀