Xiaomi Redmi 4 pojawił się oficjalnie na początku listopada, więc można uznać, że jest jeszcze pewnego rodzaju świeżynką na rynku. Ale ma przed sobą bardzo trudne zadanie, bo musi być lepszy od swojego poprzednika (albo choć tak samo dobry), czyli Xiaomi Redmi 3, który stał się bardzo popularny ze względu na niską cenę i świetne podzespoły. Także w Polsce. Wreszcie Xiaomi Redmi 4 do mnie przyjechał, więc niebawem sprawdzę co potrafi i jak wypada na tle Redmi 3. 

Xiaomi Redmi 4 jest dostępny w kilku wersjach, a do mnie przyjechała akurat ta najbogatsza, czyli ta z ośmiordzeniowym procesorem Snapdragon 625, 3 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. Smartfon jest klasyfikowany jako dobry budżetowiec i patrząc na parametry, które macie poniżej oraz jego aktualną cenę, to coś w tym jest. Aktualnie tę wersję można kupić za niecałe 160 dolarów.

1. Xiaomi Redmi 4 – Trzy wersje w trzech niskich cenach
2. Xiaomi Redmi 4 w Polsce na początku przyszłego roku?

Mimo tego, że mam go od dosłownie chwili to już jest kilka rzeczy, które mi się podobają. Chciałem przetestować coś mniejszego i dlatego zdecydowałem się na Redmi 4, a nie Redmi 4 Note. Smartfon, który do mnie przyjechał ma 5-calowy wyświetlacz Full HD, przez co obecnie zalicza się do tych bardziej kompaktowych. I rzeczywiście taki jest, a przez zaobloną obudowę z tyłu całkiem dobrze się go trzyma. Na plus jest też bateria o takiej samej pojemności jak w poprzedniku (4100 mAh), aluminiowa obudowa, bardzo szybki czytnik linii papilarnych i dioda podczerwieni, co jest rzadkością w smartfonach z tej półki cenowej. Trochę jednak szkoda, że przyciski pod ekranem nie są podświetlone, a ramka wokół ekranu – szczególnie w białej wersji – trochę kłuje w oczy.

Smartfonu jeszcze nie ma w Polsce, ale chodzą słuchy, że oficjalnie zagości już na początku przyszłego roku. Cena nie jest jeszcze znana, ale jeśli nie będzie wyższa od tej, za którą teraz możemy kupić Redmi 3, to będzie naprawdę niezłą propozycją.

– Ośmiordzeniowy procesor Snapdragon 625 o maksymalnym taktowaniu 2,0 GHz
– Adreno 506
– 3 GB pamięci RAM
– 32 GB pamięci wewnętrznej
– Slot na kartę pamięci microSD (do 128 GB)
– 5-calowy wyświetlacz IPS o rozdzielczości Full HD (1920 x 1080 pikseli)
– Android 6.0 Marshmallow, MIUI 8.0
– 13-megapikselowy aparat z tyłu, f/2.2, AF, 2x LED, HDR
– 5 megapikseli z przodu, f/2.2
– Wi-Fi w standardzie n (2,4 i 5 GHz), Bluetooth 4.2
– micro USB 2.0, dual SIM (slot hybrydowy), LTE, GPS (A-GPS)
– czytnik linii papilarnych z tyłu, port podczerwieni (IrDA)
– Bateria Li-Ion o pojemności 4100 mAh
– 141,3 x 69,6 x 8,9 mm
– 157 g

źródło: Gearbest

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

6 replies on “Testujemy Xiaomi Redmi 4”

  • r2d
    17 grudnia 2016 at 14:03

    Czekam na dalsze informacje. Sam posiadam Redmi 3s pro, kumpel kupił kilka dni temu Redmi 4. Czekam na porównanie!

    • 17 grudnia 2016 at 14:27

      Jeśli uda mi się załatwić Redmi 3s to zrobię porównanie.

      • Szuriamb
        30 marca 2017 at 00:32

        I co z tym porownaniem?
        Aktualnie posiadam zwykle Redmi 3, ktore pojdzie do zonki, a sobie chce sprawic Redmi 4, tylko nie wiem ktory model ;). Szczerze, to w Redmi 4 nie podobaja mi sie czarne ramki wokol ekranu, a wydajnosc nie wiele wieksza, ale za ta kase chyba nie ma nic lepszego. Poza tym odnosze wrazenie, iz aplikacje na L90 odpalaja sie szybciej niz na moim R3.

  • Marcin
    17 grudnia 2016 at 19:05

    Świetny telefon, używam od 3 tygodni. Zdejmij tą matową folijkę, bo przez nią dużo wyświetlacz traci – matowa i strasznie zaszumia. Kupując ochronę na wyświetlacz 2,5D, jak tu. bierzcie folię, nie szkło i to na dodatek całkiem płaskie, bo odstaje dookoła, choć ogólnie o dobre akcesoria na razie ciężko u nas.

    • 17 grudnia 2016 at 20:29

      Ok, choć nie wiem, gdzie widzisz tę folię, zdjąłem ją od razu 🙂

      • Marcin
        17 grudnia 2016 at 20:36

        Sorka, światło tak się załamało na tym 2,5 D akurat xd