Smart Home

Przechodzimy do, moim zdaniem drugiej najciekawszej po NFC funkcji Hey+, czyli sparowania opaski z zestawem inteligentnego domu spod znaku Xiaomi/Mijia.

Smart Home Xiaomi
Smart Home Xiaomi

Zatem jak to działa i co potrafi?

Na początek będziemy potrzebowali aplikacji Mi Home oraz bramki Bluetooth od Xiaomi. To drugie wygląda trochę jak czujnik dymu i jest swoistym hubem spinającym okoliczne urządzenia Mijia. Teraz otwieramy Mi Home i dodajemy opaskę Hey+ (na szczęście interfejs jest po angielsku!). Dalej w opcjach opaski możemy ustawić do czterech „przycisków”, które pojawią się w menu smartbanda i zrobią to co im przykażemy.

Na przykład:

  • włączą muzykę na inteligentnym głośniku, albo polecą mu odczytać jakiś tekst;
  • odsuną zasłony;
  • włączą/wyłączą masę innych sprzętów z tej rodziny: wentylator/światła/klimatyzację/odkurzacz/oczyszczacz powietrza, a nawet czajnik;
  • pewnie da się coś jeszcze zrobić z telewizorem Xiaomi albo Miboxem, ale tu nie jestem pewny co dokładnie.

Zaznaczam na koniec, że informacje z tego akapitu to tylko teoria niepoparta żadnymi eksperymentami i na waszym miejscu bym mi zbytnio nie ufał. Nigdy nie korciło mnie aby zainwestować w „sprytnodomowe” gadżety od Xiaomi i teraz niestety nie mam tego jak sprawdzić.

Prognozy na przyszłość

Pewnie zdziwieni jesteście jakim cudem przedstawione poniżej zrzuty ekranu są po angielsku. Tak właśnie wygląda magia niezależnych deweloperów, którzy dorwali się do oficjalnego softu i przygotowują wersje na inne języki. Póki co jest jeszcze wersja holenderska, hiszpańska, francuska i grecka. Polskie tłumaczenie chwilowo nie jest w planach, tym niemniej wszystkim zainteresowanym polecam od czasu do czasu zajrzeć na forum projektu i sprawdzić czy coś się w tej kwestii nie zmieniło.

Przyznam, że podoba mi się rozwój sytuacji z Hey Plusem.

Chociaż z początku opaska była raczej rozczarowaniem – spodziewałem się kolorowego Mi Banda, a nie klona od nikomu nie znanej chińskiej firmy, której Xiaomi łaskawie pozwoliło skąpać się swoim blasku. Mimo to regularne aktualizacje, poprawki błędów oraz wprowadzanie nowych bajerów sugerują, że twórcy poważnie podchodzą do tego projektu. Cieszy mnie również zainteresowanie niezależnych programistów, z chęcią ujrzałbym wersję Mi Band Tools ze wsparciem dla Hey+.

Ale mimo to opaski wciąż nie polecam. A przynajmniej jeszcze nie.

A i byłbym zapomniał! Pewnie wciąż chcecie dowiedzieć się co z tymi pociskami Stinger 🙂

 


SPIS TREŚCI:

      1. Na sam początek, podsumowanie!
      2. Ekran w Hey Plus.
      3. Funkcje NFC. Krokomierz, „Spaniomierz” i Budzik.
      4. Pulsometr i bieganie w Hey Plus. Powiadomienia i łączność. Pogoda.
      5. Obsługa Smart Home. Prognozy na przyszłość.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

14 replies on “Recenzja opaski Hey+ NIE od Xiaomi. Czy warto ją kupić i dlaczego nie?”

  • 27 października 2018 at 15:29

    Ale, że o co chodzi?

  • jendrush
    27 października 2018 at 21:51

    Dzięki za recenzję. Czekałem na tę opaskę, ale już po wcześniejszych informacjach od Ciebie stwierdziłem że to (przynajmniej na razie) nie dla mnie. Szkoda troszkę bo hardware zdecydowanie ma potencjał.

  • 29 października 2018 at 00:30

    Panowie Jarek, Grzegorz, Daniel i Adam (czy może raczej jeden pan z kilkoma kontami) pod spodem. Taka rada na przyszłość, jeśli już faktycznie chcecie komentarzami promować swój produkt to przynajmniej zróbcie to w jakiś większych odstępach czasowych i bez takiego kopiuj-wklej. Przynajmniej nie będzie to aż tak oczywiste.. :-/

    • 29 października 2018 at 09:26

      Zastanawiałem się czy usunąć te komentarze, ale nie, zostawię, żeby pokazać jakim gniotem jest MAXCOM i jak bardzo nie umie w marketing szeptany 🙂

  • Robin Hood
    5 listopada 2018 at 15:01

    Max 5 dni na baterii – badziew jakich mało, nie wspominając o rozdzielczości i innych rzeczach…. buuuuuuuu !!!

  • adrian
    8 listopada 2018 at 11:39

    Witam ,spoko recenzja
    Na stronach widzę, że jest wersja International, ona też ma chińskie krzaczki w aplikacji oraz na ekranie?

    • 8 listopada 2018 at 18:06

      Musimy poczekać na Kubę (@keeeper:disqus) jak… wstanie 😛 Bo wiesz, on w Chinach jest, więc może rano coś napisze.

    • 9 listopada 2018 at 01:21

      International to póki co fake, nie daj się nabrać i albo weź trzeciego MiBanda albo poczekaj aż pojawi się oficjalna wersja międzynarodowa. Na obecnym etapie bez chińskiego numeru nawet nie uruchomisz opaski.

      PS. Nie ma sensu pisać osobnej recenzji dla takiej pierdółki, ale w ostatniej aktualizacji w opasce pojawiły się płatności mobilne Alipay. Po wybraniu odpowiedniej opcji w menu na wyświetlaczu pojawia się kod kreskowy do zeskanowania przez ekspedientkę ze sklepu. W Polsce bezużyteczne ale ja mam z tego niezłą radochę 🙂

      • adrian
        9 listopada 2018 at 06:51

        To chyba wezme amazfit bip 🙂 dzięki za odpowiedź

        • 10 listopada 2018 at 11:44

          Mimo tego, że nie ma kolorowego ekranu, to ten Bip będzie lepszym wyborem 😉

          • 13 listopada 2018 at 16:11

            Jak nie ma, jak ma kolorowy wyświetlacz? No chyba, że mój to jakaś inna wersja…

          • 13 listopada 2018 at 19:07

            Tak, tak, racja, Amazfit Bip ma kolorowy ekran, ale nie takiej rozdzielczości i jakości jak Hey Plus.

          • adrian
            9 grudnia 2018 at 17:00
          • adrian
            24 marca 2019 at 18:31

            Zakup bip był dobrą decyzją, bateria, alwyas on display, sporo tarczy i łatwość ich edycji, boli tylko, że trzeba korzystać z dwóch aplikacji do połączenia i lepszych powiadomień (mi fit + mi bandage)
            Oraz dokupilem do niego lepszą opaskę, folie i ramkę z AliExpress