Trzeba przyznać, że Hisense coraz lepiej radzi sobie na polskim rynku, co szczególnie można zauważyć w ostatnich miesiącach. A jest to o tyle ważne, że marka zadebiutowała u nas dopiero w pierwszej połowie 2021 roku. Jako oficjalny partner Euro 2020 przekonywali nas, że ich telewizory są najlepsze do oglądania sportu. Teraz jeszcze bardziej angażują się w wydarzenia e-sportowe – cały czas są partnerem profesjonalnego klubu Fnatic – i twierdzą, że mają telewizory dedykowane graczom.

Telewizory Hisense poleca się do grania

Wcale nie jestem zaskoczony tym, że powstało takie określenie jak „Gaming TV”. Znam kilka osób, które do dużego telewizora mają podpiętego peceta, a jeszcze więcej tych, którzy nie podłączą konsoli pokroju PlayStation 5 do byle czego. Stąd też żeby telewizor nadawał się do grania musi mieć jak najmniejszy input lag, jak najniższe opóźnienie, najlepiej rozdzielczość 4K i jak najbardziej szczegółowy obraz. Między innymi to ma model Hisense E76GQ QLED 4K, którego można mieć w dwóch rozmiarach: 50 i 55 cali. Jest w nim też coś takiego jak Game Mode Pro.

Telewizory Hisense
Telewizory Hisense

Game Mode Pro to nic innego jak tryb, który ustawia parametry telewizora tak, by doznania podczas grania były jak najlepsze. Trochę tak jak tryby gamingowe w niektórych smartfonach, które podkręcają co trzeba i wycinają to co jest zbędne, gdy chcemy pograć. Mamy tu automatyczny tryb niskiej latencji (ALLM) i zmienną częstotliwość odświeżania (VRR), cokolwiek to znaczy. Jest też wsparcie dla Dolby Vision, HDR i Dolby Atmos oraz eliminacja światła niebieskiego.

Hisesne 55E76GQ
Telewizor Hisesne 55E76GQ / fot. Hisense

A poważnie, rewelacyjnie to wszystko wygląda na papierze i w informacji prasowej, szczególnie przy telewizorze, który bez kombinowania kupimy za około dwa i poł tysiąca złotych. Mnie jednak trochę martwi częstotliwość odświeżania matrycy na poziomie 60 Hz, bo wiem, że pewnych rzeczy się nie przeskoczy. Wierzę jednak, że kiedyś dane będzie mi ów telewizor przetestować i sprawdzić „na własnej skórze” jak sobie radzi. Tym bardziej, że prywatnie używam nie-gamingowego telewizora w tym samym rozmiarze i w zbliżonej cenie.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *